| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Pegaz 750 - kolejny Robak
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
		
		
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Pegaz 750 - kolejny Robak 
			 
			
				Koniec zwolnienia. lecz sprawny do końca nie jestem    W żółwim tempie, ale do przodu. Niestety wystąpił nie zaplanowany problem z przednimi widełkami, więc znów czas na Pegaza stanął w miejscu. Mam już nowe i dziś poszły do malowania. W tym czasie odebrałem ostatnie detale, bez których prace stały w miejscu.  
Oś z tulejami tylnego wahacza, poniżej od razu do Ogara 205. Tuleje widełek bez i z kołnierzem, od razu drugi komplet do Polo. Górne mocowania sprężyn przedniego zawieszenia - wykonane z nierdzewki, jak również oś nóżek centralnych, dodatkowych szpilek M8, oraz przedstawionych wcześniej osi wahacza. 
  
 
 
Z lewej strony "ślimaczki" wkręcone już w sprężyny, z prawej dodatkowe tuleje teflonowe do amortyzatorów krytych Pegaz/Polo i otwartych do Ogara 205 i Drynki. 
  
 
A teraz prawdziwe cudeńka, osłony lag do Pegaz/Polo. W oryginale były gumowe, ale ze względu deficytowy towar, dorobione z czarnego poliamidu. 
  
 
Ale opaski oryginał - chrom nowy 
  
 
 
Jak tylko widełki przyjdą z nowym lakierem, składam - części już są wszystkie   
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-02-2015 23:50:52 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post. 
		ziman1998 (02-24-2015)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Pegaz 750 - kolejny Robak 
			 
			
				Widełki nadal u lakiernika    Wczoraj i dziś troszkę podziałałem. Wiosna się zbliża, a przy Pegazie postępy marne, no ale w marcu ma spaść znów śnieg, więc go może skończę   
Pierwsze na stół poszły amortyzatory, od razu dwa komplety, drugi założę do Polo. Nowe chromy, nowe tuleje metalowo-gumowe i teflonowe cierne. Sprężyny nasmarowane smarem miedzianym.
  
 
 
 
A tu już założone z ramą i wahaczem 
  
 
Tu mój patent, dodatkowa osłona - tuleja z nierdzewki, ramy - osłania przed tarciem łańcucha
  
Śruby kołpakowe ślepe do amortyzatorów i wahacza - chromowane, sprężyna stopki też
  
Zbiornik paliwa z korkiem zakręcanym ZZR, uchwytami gumowego paska i wcześniej prezentowanym siedzeniem
  
 
 
 
 
Komentarze mile widziane   
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 28-02-2015 16:32:26 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 4 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:4 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		mateeusz (02-28-2015), Semmao (03-25-2015), szczupak54 (03-01-2015), ziman1998 (03-01-2015)
	 | 
 
 
	
		
		Pompuś  
		
			Unregistered 
			
			
			 
			
 
		
	 | 
	
		
			
RE: Pegaz 750 - kolejny Robak 
			 
			
				Coś pięknego...   
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 28-02-2015 16:42:40 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		jacomoto 
 
 
		
			Praktykant 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 416 
Imię: Jacek 
Skąd: Kobyłka 
Pojazd: Romet Komar 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 01-03-2015 00:42:45 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Pegaz 750 - kolejny Robak 
			 
			
				 (01-03-2015 00:42:45)jacomoto napisał(a):  Chcetnie tez bym zakupił te gumy osłaniające do amortyzatorów. Ogólnie cudo. 
Ja w swoich pegazach mocowanie torebek ma troszkę inaczej rozwiązane. 
 Jesetm pod ogromnym wrażeniem  
Jacku doczytaj wyżej, te osłony gumowe przednich lag to towar nie osiągalny, więc mam dorobione z czarnego poliamidu. Efekt taki jakby były z gumy, bo nie były robione na zwykłej tokarce, a na CNC.     natomiast opaski zaciskowe do ich montażu są oryginalne i na nowo pochromowane.  
Z tym mocowaniem torebki to też wiem, że w 750 były spawane na stałe płaskowniki. Mój 750 jest z 1974 roku i rama jest chyba od 710, a w tym modelu mocowanie było skręcane do ramy, tak jak u mnie. Postanowiłem jednak tego nie zmieniać, ale ten płaskownik będzie, dorobiłem   
Dziękuję Wszystkim za komentarze i oczywiście zapraszam Wszystkich do oglądania moich Robaków - cukiereczków osobiście.
			  
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 01-03-2015 01:07:40 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Pegaz 750 - kolejny Robak 
			 
			
				Sebastian, no tak trochę będzie ... 500 i to chyba z małym hakiem    
Lubin - woj dolnośląskie, 70 km od Wrocławia  
Z tą kasą to rożnie bywa ... ale przeznaczam ją na Robaki, z dodatkowych dochodów, najczęściej tzw fuch    Czasy, że robiłem coś komuś za flaszkę minęły, do tego już kupę lat nie palę, więc ... mogę coś odłożyć.  
Za jeden, dwa miesiące rozpoczyna się sezon motocyklowy, więc kasa na Robaki, zamieni się w paliwo do motocykla   
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 01-03-2015 01:43:46 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Pegaz 750 - kolejny Robak 
			 
			
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-03-2015 00:36:05 przez joozek.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 09-03-2015 00:34:58 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		Kanilox (03-09-2015), mateeusz (03-09-2015)
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |