Post: #46

Sąsiad kupił ostatnio Audi 80 Cabrio dał za nią 11 tyś ale robi wrażenie. Zadbana i bardzo ładna.
Jak już Audi to myślałem nad A4 ale co dopiero mam 16 lat więc jeszcze daleko
Tak na początek Astra z silnikiem 1.6 8V w Hb by mi wystarczyła (chodzi mi że będzie większe mocniejsze niż CC)
Chociaż Audi 80 też bym nie pogardził a zwłaszcza B4 w dieslu

Post: #47

To jest znajomego z innego forum Też dieselek dłubnięty na 120 km, dobra fela, zawias trochę w dół, przedni zderzak z Cabrio FL, tył s2, soczewki, tył usa i zobacz co się z autem dzieje:

http://imageshack.us/photo/my-images/515/img0911j.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/651/img0904rv.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/96/img0909sd.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/845/img0901ls.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/337/img0895gb.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/217/img0896tu.jpg/
http://img684.imageshack.us/img684/7672/dscf5372i.jpg
http://img716.imageshack.us/img716/6433/...c8056m.jpg

Post: #48

No jedwabista Audica. Widzę że autko jest z okolic Rzeszowa. Więc może kiedyś się na drodze z nim spotkam. Bardzo ładnie się prezentuje więc jak by się nadarzyła okazja to można by było wziąć taką Audicę

Post: #49

Ty sie ciesz że w tak młodym wieku i tak masz auto Ja kota dostaje bo od kilku lat chce tego Malucha ale dopiero teraz mam kasę i mam nadzieję, że w te wakacje będzie już stał w garażu

Post: #50

Masz rację Michał. Wczoraj wziąłem się za środek w CC i odświeżyłem lakier. Trochę roboty i rozkręcania środka było ale warto było. Wszystkie plastiki wyczyściły się ładnie i wyglądają teraz jak nowe. Tak samo podsufitka była czymś zabrudzona także została oczyszczona. Konsola boczki drzwi podłokietniki i inne bajery także wyczyściłem malutką szczoteczką. Woda była brudna po umyciu tych części. Można powiedzieć że środek odżył (tylko te paskudne miśki muszę wywalić i kupić coś lepszego)
Oczywiście wypolerowałem lakier (prawie 2h ale się opłacało) Pasowałoby pomalować progi barankiem. Ale to może w najbliższym czasie się zrobi i chyba pomaluję fele na srebrno lub biało.
Oto fotki z wczorajszych prac. Nie mam zdj z rozbiórki tylko już jak jest złożony.



Tak jakbym chciał go sprzedać to mniej więcej ile bym mógł za niego dostać? (pytam tylko z ciekawości )
Zapraszam do komentowania

Post: #51

1300 - 1450.- bo nie masz gazu

Post: #52

Mi gaz nie potrzebny
Jakby był to silnik 1.8 to tak a to jest tylko 0.7
To i tak na dużo go wyceniłeś Ja myślałem, że mogę wziąć za niego jakieś 1100 zł a tu prawie 1400 piszesz

Post: #53

No, jak się postarasz, odpicujesz go na tip top to możesz wziąść za niego z 1600.

Mój tato ma cc 899. Chłopie, to ma darcie!
1995 rok, czarny. Pali w trasie 4,5 l a w miescie 5,5.
Pali mniej od malucha chociaż większa moc i pojemność.
Na takiej prostej Przemyśl- Medyka jechaliśmy nim 155 km/h
Może nie do uwierzenia ale na serio 899 tyle ciśnie.

Możesz także sobie kupić cc sporting, ma 1108 pojemności,
55 km
Może 700 być słabe bo ma chyba 30 km. 900 ma 41 (na gaźniku)
1.1 ma 55 km. Także wiesz. CC mają ocynk. U mnie przebieg 109 tys, i chyba rzeczywiście tyle jest. Fotele są w bdb stanie, poprzednim właścicielem był dziadzio w wieku 60 lat. Jestem 3 właścicielem.
silniczek pyka, a w bagażniku to koc był rozścielony
Zapasówka chyba nówka. Była raz użyta u mnie, a tak to frędzelki i paski na oponie.

PS: ty nie masz na liczniku przebiegu okresowego??

Post: #54

[quote='sebon30' pid='96535' dateline='1347705924']
Na takiej prostej Przemyśl- Medyka jechaliśmy nim 155 km/h


Nie wiem co napisać

Post: #55

700 ma 31km
Licznika dziennego przebiegu niestety nie mam. Jest to wersja Young czyli najuboższa z tym gaźnikiem elektronicznym (nie pamiętam nazwy)
Mój ma przebieg nie całe 100 tys km ale jak ściągnąłem pokrowce to powiedziałbym że on ma drugi raz tyle przejechane (tego się nie dowiem ile on tak na prawdę ma przejechane)
Fotele zniszczone i brudne ogólnie masakra :/
Cento ma nowy aquś firmy Warta (jak się nie mylę)
Pasuje wymienić amortyzatory z przodu (prawy wybity a był wymieniany 2.5 roku temu)

155 jak na 900 to dużo. Jak jechałem sejkiem 900 to 145 było na budziku. Więcej nie próbowałem bo nie wierzę w hamulce tych pojazdów.

Post: #56

wiesz troszkę straszek był przy tej prędkości. Ale przynajmniej wiem ile idzie
A jak mieliśmy poloneza 1.5 gle z 1991 roku to 170 szedł
jak maluch poszedł na złom to nie mieliśmy swojego auta, pożyczylismy z tatą dziadka daewoo tico. Chłopie, 135 ani grama więcej
PS: maluch był przed cc

Post: #57

Pamiętam, takiego poloneza miałem. Identyczny, nie ma w nim żadnej różnicy. Kolor ten sam, silnik też.

http://allegro.pl/polonez-caro-1-5gle-3-...81314.html

Miło go wspominam. Był w identycznym stanie, no może przebiegu miał więcej.

Jak zrobię prawko i polonezy nie będą drogie to sobie takiego kupię

---

PS: Tylko mój polonez był z pierwszego okresu produkcji.
był on z 1991roku. Mam starą polisę z pzu, piszę tam że data pierwszej rejstracji to 11.12.1991

Post: #58

(16-09-2012 19:17:48)sebon30 napisał(a):  wiesz troszkę straszek był przy tej prędkości. Ale przynajmniej wiem ile idzie
A jak mieliśmy poloneza 1.5 gle z 1991 roku to 170 szedł
jak maluch poszedł na złom to nie mieliśmy swojego auta, pożyczylismy z tatą dziadka daewoo tico. Chłopie, 135 ani grama więcej
PS: maluch był przed cc

co? polonez 1.5 i 170 ?

Post: #59

Mam akurat takiego cieniaska tyle że 900 i troche dziórawy ale w pola znakomity

Post: #60

tak
przecież w polonezach były różne przełożenia mostu. Ale ja nie wiem jakie miał. Mówie ci jak było.