Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Romet 100-Marlin
|
Autor |
Wiadomość |
Marlin
Nowy

Liczba postów: 40
Imię: Marcin
Skąd: Doruchów
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Romet 100-Marlin
Witam ponownie.
-dziś powtórzył mi się problem z zapalaniem regulowałem dawkę powietrza jak zapali najlepiej chodzi na 2,5 obrotu
a więc opowiem jak jeździłem kiedy zapalił a kiedy nie.
odpaliłem w domu zajechałem do kuzyna 3-4km zgasiłem i odstawiałem go- zakręciłem kranik. komarek postał około 2h w cieniu potem odpaliłem na zapych bo nie chciało mi się go kopać. w krótkim odcinku i odpalił pojeździłem z 1 km odkręciłem te powietrze na 2,5 obrotu kuzyn wsiadł pojechał 500m dalej pogadał z 15 min odpalił na kopa i przyjechał pojeździłem jeszcze trochę, znów go odstawiłem na 3h ale zapomniałem zakręcić kranika...  próbuje odpalić nie za bardzo pchałem go i pchałem.. odkręciłem świecę patrze a ona jest sucha.. czyli go nie zalało  co mnie bardzo też zdziwiło więc sprawdziłem iskrę jest. to skręcam go pcham go z 50m jest złapał ale przerywał po chwili doszedł do siebie pojeździłem z 2 km odstawiłem go, następnie zapalili i zgasł wtedy to mnie zdenerwował pchałem go z 300m lekko i nic.. wuja mówi odkręć świece no znów sucha jak kartka papieru przepompowałem paliwo pcham go i znów nic... wuja mówi daj no go tu odkręciłem świece ogląda znów sucha... próbowaliśmy go bez gumy od powietrza odpalić nic... potem wuja zakręcił powietrze w gaźniku i odkręcił 2,5 obrota wuja mówi: jak zapali to jedź nie oglądaj się a jak nie to poczekaj zapakujemy i odwiozę cie no to ok.. zaczynam pchać 50m przeleciałam słucham a on zaczyna łapać ale przerywa... nic jadę nagle przerwał na dłuższą chwile popchnąłem go jest! odpalił ale znów przerywa przepalił to i tak jakoś bez przerywania dojechałem do domu.. więc moje pytanie co mu dolega gdzie co rozkręcać gdzie co robić proszę o pomoc :/
|
|
30-08-2012 21:12:28 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Romet 100-Marlin - Marlin - 30-08-2012 21:12:28
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|