Post: #1

Siemanko!
Dzisiaj po południu pomyślałem jak to fajnie kiedyś było pośmigać rometem, wpadłem na olx i zobaczyłem rometa bez papierów, nie drogiego i niedaleko mnie. Parę godzin później miałem już go u siebie w garażu
Widać zrobił go ktoś na "enduro" niby Przednie lagi nie mam pojęcia z czego sa ale taki luz mają że masakra, dobre to że płynnie chodzą. Błotnik przykręcony do półki, tylni bagażnik podgięty, podwyższony tył na szczęście na jakiś podwyżkach.
Silnik ładnie pali i jeździ.
Plany są co do renowacji ale to dopiero zimą, narazie będzie stał i czasem przejadę się po polach.
Wiadomo po przesiadce z sima to wogóle nie chce jechać ale co się dziwić w końcu to romet