Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
Co Ty, nie da rady... Widać że są z typowej "bogatej" rodziny. Ten koleś był stanowczy i skutecznie mnie zbywał. Tłumaczyłem, że tak będzie najlepiej i tak dalej, ale on swoje "To już się nas nie tyczy. Komarka sprzedaliśmy 15 lat temu i już to nie nasza sprawa. Z tym nie do nas.. " i tak dalej. Nadęty bufon.
Dziadek sam był zdezorientowany i pytał go co ma zrobić... Żeby nie ten koleś to pół biedy, a może bym coś ugadał. Ale tak nie da rady. Szkoda.
Sprawdziłem na spokojnie numery. Zgadzają się!  Także rama jest w porządku. Po prostu zmyliły mnie gdzieniegdzie ślady czerwonej farby. Ale na szczęście wszystko gra.
A teraz pytanie o OC. Bo doszły mnie słuchy, że mimo iż w dowodzie jest pan Edmund, to OC mogę kupić nowe, na siebie. Da się tak? Pamiętajcie że nie mam wszystkich umów.
Czy może lepiej po prostu zapłacić nową składkę OC ? Ale od daty wygaśnięcia poprzedniej minęło już 21 dni. Nie będzie z tym problemu?
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2013 00:49:40 przez Quake96.)
|
|
21-01-2013 00:15:24 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Papierkowy "burdel" z Ogarem :( - Quake96 - 21-01-2013 00:15:24
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|