Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
Złe złe wieści
Byłem, spotkałem pana Edmunda, ale koniec końców jestem w d**ie :/
Okazało się że Edmund sprzedał ogara synowi już jakieś 15 lat temu. Spisał z nim umowę (co znaczy, że brakuje nie jednej a co najmniej dwóch umów). Syn obecnie mieszka w Dąbrowie Chełmińskiej :/ Przy rozmowie był też chyba drugi syn pana Edmunda (albo zięć czy ktokolwiek). Ten powiedział, żeby iść do WK i tam dalej działać. Do końca nie wiem po co mam tam iść, przecież oni nie znajdą chyba poprzednich właścicieli (jak, skoro wszystkie papiery są na właściciela który sprzedał ogara 15 lat temu, więc w rejestrze nie ma śladu po kolejnych właścicielach). Dodam też, że syn pana Edmunda, Paweł, chyba miał tego ogara jeszcze w 2012, ponieważ z jego konta bankowego wpłynęła wpłata na OC (zapisane na Edmunda). Mam na to dowód wpłaty wydrukowany, wraz z umowami.
Co polecacie teraz robić? Iść do WK i o co pytać? Btw. w razie co pan Edmund poświadczy że ogara sprzedał, nie został mu skradziony (prosiłem, o to w razie ewentualności). Myślicie że tam coś zdziałają?
Aaa i co teraz z OC? Mam je przedłużyć, żeby w razie co zawsze mieć ważne OC? Czy nie warto?
Proszę was o pomoc. Bardzo zależy mi na uratowaniu sytuacji, a tu coraz więcej komplikacji...
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
19-01-2013 23:28:16 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Papierkowy "burdel" z Ogarem :( - Quake96 - 19-01-2013 23:28:16
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|