Post: #1

Jest sporo tematów o stopie w Rometach, ale wszystkie jedynie o pojedynczym - czyli z czujnikiem podłączonym do dźwigni hamulca tylnego.
Gdzieś indziej w necie idzie nawet znaleźć wyjaśnienie jak krowie na rowie:
https://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?t=6166
Szukam podobnie łopatologicznej instrukcji jak to zrobić, żeby działało zarówno z przednim jak i z tylnym hamulcem.
Ktoś podpowie? Najlepsze byłoby rozwiązanie jak najmniej ingerujące w oryginalny wygląd, ale każdą opcję przeanalizuję

Uprzedzając pytania "po co", "przecież nie trzeba itp" - Ogarek ma jeździć za granicą a wraży wydział komunikacji właśnie mnie poinformował, że jeśli pojazd jest z 1990r (jak mój), to u nich musi mieć podwójny stop (i kierunkowskazy). Także tego

Post: #2

No ja mówiłem od razu że jak stop to z przodu też, niestety musisz kombinować i najlepiej chyba wymienić całe klamki z korpusami od jakiegoś chinola tylko pewnie będzie trzeba rzeźbić z linka

Post: #3

Cytat:że jeśli pojazd jest z 1990r (jak mój)

A to czasem nie jest typowy błąd i to nie jest data rejestracji przekształcona w rocznik a nie faktyczny rok produkcji? Ten czerwony "metalik" szedł przeważnie w 89 roku i tylko takie roczniki z tym lakierem widziałem. Sprawdź numer ramy czy zaczyna się od 89 czy 90, bo ogólnie Ogarów z 1990 to za wiele raczej nie ma.

Post: #4

(31-07-2025 21:36:40)Quake96 napisał(a):  

Cytat:że jeśli pojazd jest z 1990r (jak mój)

A to czasem nie jest typowy błąd i to nie jest data rejestracji przekształcona w rocznik a nie faktyczny rok produkcji? Ten czerwony "metalik" szedł przeważnie w 89 roku i tylko takie roczniki z tym lakierem widziałem. Sprawdź numer ramy czy zaczyna się od 89 czy 90, bo ogólnie Ogarów z 1990 to za wiele raczej nie ma.

Aaale na ramie jest rok produkcji ramy, a w dowodzie jest rok produkcji całego Ogara
Na ramie mam 89.

Post: #5

Bo rok produkcji z dowodu wzięli z daty pierwszej rejestracji zapewne. Jeśli rok różnicy robi różnicę tutaj, to jest to kwestia do odkręcenia.

Post: #6

Co do roku produkcji - numer na ramie musieli nabijać w momencie produkcji konkretnie tego elementu. A data produkcji Ogara to moment w którym zjechał z taśmy. Więc ramy tłuczone pod koniec roku z definicji miały numerek "wcześniejszy" niż rok produkcji. A podejrzewam, że było trochę leżaków montowanych po czasie, gdzie rozjazd był jeszcze większy?

Ale co do meritum, to nie robi mi to różnicy - musiałoby być 15 lat przekłamania

Post: #7

Oczywiście mogło tak być, ale nikt tego pod uwagę nie brał po prostu wpisywana była jedynie data rejestracji i to nie pierwszej tylko aktualnej, potem jak wymieniano dowód trzeba bylo skądś uzupełnić rocznik, ja miałem np komara sztywniaka z 1984

Post: #8

Cytat:Aaale na ramie jest rok produkcji ramy, a w dowodzie jest rok produkcji całego Ogara

Cytat:Co do roku produkcji - numer na ramie musieli nabijać w momencie produkcji konkretnie tego elementu. A data produkcji Ogara to moment w którym zjechał z taśmy. Więc ramy tłuczone pod koniec roku z definicji miały numerek "wcześniejszy" niż rok produkcji. A podejrzewam, że było trochę leżaków montowanych po czasie, gdzie rozjazd był jeszcze większy?

Ale bzdura, dawno takiej głupoty nie słyszałem Nie ma czegoś takiego jak "rok produkcji całego ogara". Rok produkcji nabity na ramie to rok produkcji motoroweru, koniec kropka. I nie tłukli tego "na przód", bo akurat Ogarów 200 wyjeżdżało ledwie 40 000 sztuk rocznie co i tak nie starczało zapotrzebowaniu rynkowemu, stąd powstanie 205. Przestań sobie wmawiać coś co nie jest prawdą

Od razu wiedziałem że masz zachachmęcone w papierach, bo to typowa akcja. Też miałem dowód do Ogara z datą rejestracji 1989 choć na ramie był 1988. Znajomy też miał Jawę 50, tyle że tam dowód miał z przyjmijmy 83 roku, gdy Jawa była rocznik 1976. Nie zwrócił na to uwagi przy rejestracji i też w nowy dowód chcieli mu wpisać 1983. Szybko go uświadomiłem o błędzie i naprostował sytuację.

Cytat: po prostu wpisywana była jedynie data rejestracji i to nie pierwszej tylko aktualnej, potem jak wymieniano dowód trzeba bylo skądś uzupełnić rocznik, ja miałem np komara sztywniaka z 1984

I to kolejny żywy przykład na tą urzędniczą patologię. W tych starych potwierdzeniach zgłoszenia do rejestru nie było wpisywanego roku produkcji bo nikogo to wtedy nie obchodziło. Jak weszły nowsze dowody to właśnie z daty rejestracji brano rok produkcji, bo nikt się nie bawił w żadne weryfikowanie roczników czy nawet modeli. Do dziś pełno tego jeździ, gdzie np. Ogar 200 jest zarejestrowany jako T-1... Choćby w moim przypadku. To po prostu efekt lenistwa urzędników i poniekąd posiadaczy.

Innymi słowy, było najpierw to wyprostować. Skoro mówisz, że od 1990 są takie a nie inne wymagania, to gdybyś miał w dowodzie prawdziwą datę produkcji to miałbyś problem z głowy. A tak cudujesz z tymi światłami i innymi duperelami trochę jakbyś chciał z tego zrobić współczesny motorower.

Post: #9

Quake, silników z Czechosłowacji było rocznie 40.000 z czego odjąć troche sprzedawanych jako części zamienne, to ogarów 200 rocznie było co najmniej 30-pare tysięcy

Mój Ogar 200 był zarejestrowany na euro blaszce jako Ogar 205 i to prostowalem, ale jak się zajrzy do cepiku to tam są takie głupoty że głowa mała. Taki off topić.

Post: #10

Według danych z dowodu mój Komar ma 2 miejsca i silnik o mocy 2KW.

Z tymi miejscami to w tym przypadku poniekąd nawet się zgadza, na kanapie Sporta 2 szczupłe osoby się zmieszczą, a na wahaczach są zamontowane (w innym kolorze, co zdradza nieoryginalność nawet dla laika) podnóżki dla pasażera. Więc teoretycznie mogę legalnie zabierać pasażera. Gdyby jeszcze ta moc była prawdziwa

Post: #11

Cytat:Quake, silników z Czechosłowacji było rocznie 40.000 z czego odjąć troche sprzedawanych jako części zamienne, to ogarów 200 rocznie było co najmniej 30-pare tysięcy

Wkradła się mała literówka, a raczej chyba cyfrówka Już poprawiłem.

Produkcja zakładała dokładnie 40 000 sztuk rocznie, silniki sprzedawane jako części zamienne to raczej inna bajka. Mniejsza o większość już

Nadal, zapotrzebowanie było znacznie większe, zwłaszcza po zaprzestaniu produkcji WSK.

Post: #12

(04-08-2025 20:26:22)romek napisał(a):  Mój Ogar 200 był zarejestrowany na euro blaszce jako Ogar 205 i to prostowalem, ale jak się zajrzy do cepiku to tam są takie głupoty że głowa mała. Taki off topić.

Ja mam to samo z ogarem 200 kiedy chciałem to wyprostować to zostałem uświadomiony, że potrzeba do tego rzeczoznawcy a to nie za darmo, więc dałem sobie spokój bo jedna cyferka w dowodzie nie robi mi różnicy a co do roku produkcji to moje oba ogary w dowodzie mają ją wpisaną prawidłową. Chociaż mój 205 był z jakiegoś powodu zarejestrowany dopiero rok po wyprodukowaniu

Post: #13

(04-08-2025 20:06:47)Quake96 napisał(a):  Innymi słowy, było najpierw to wyprostować. Skoro mówisz, że od 1990 są takie a nie inne wymagania, to gdybyś miał w dowodzie prawdziwą datę produkcji to miałbyś problem z głowy.

Ależ nigdzie tak nie napisałem. Wręcz przeciwnie:

romek napisał(a):  Jeśli rok różnicy robi różnicę tutaj, to jest to kwestia do odkręcenia.

grissley napisał(a):  nie robi mi to różnicy - musiałoby być 15 lat przekłamania

(04-08-2025 20:06:47)Quake96 napisał(a):  Rok produkcji nabity na ramie to rok produkcji motoroweru, koniec kropka.

No nie. Nie kupuję tego. Rok nabity na ramie to rok produkcji ramy. Potem szło toto do malowania (już z nabitym numerem), a potem składano pojazd. Za datę produkcji co do zasady uznaje się dzień, w którym pojazd jest gotowy/skończony itp. Niejako "zjeżdża z taśmy".

(04-08-2025 20:06:47)Quake96 napisał(a):  Od razu wiedziałem że masz zachachmęcone w papierach, bo to typowa akcja.

Bardzo możliwe. Ale jeżeli jedynym na to dowodem jest numer nabity na ramie to ja to chromolę. Jeżdżenie teraz po jakichś diagnostach, uzyskiwanie papierów, zabawa z WK, bez sensu. Co innego, jakby się dokładną datę (dzień produkcji) dało jakoś poznać. To z samej ciekawości chętnie bym wykopał.

(04-08-2025 20:06:47)Quake96 napisał(a):  A tak cudujesz z tymi światłami i innymi duperelami trochę jakbyś chciał z tego zrobić współczesny motorower.

Zacytuję odpowiedź wrażego urzędu komunikacji:
"Dear Sir,

We herewith acknowledge reception of your request.

A bike under 125 ccm must have 2 stoplights from November 25th, 1975.
A bike from 125 ccm up, one stoplight is enough.

Blinkers too must be installed."

Post: #14

motorower ma miec 2 swiatła stop a od 125cc wzwyż jedno? bolszewickie brednie xD

Post: #15

(05-08-2025 08:57:47)Bob_Harley napisał(a):  bolszewickie brednie xD

Nie qmam, jaki w tym jest sens...
Ale pisałem do nich dwa razy i "jak już Panu wcześniej odpowiedzieliśmy, tak, musi Pan mieć DWA światła stopu..." :|
Chore.