Post: #61

Co prawda dopiero osadziłem nowe łożyska w karterach, ale miałem plan wzorować się filmem Pavla Ragnara: https://www.youtube.com/watch?v=ULJPy50B2XU&t=432s On właśnie osadził łożyska w kartery, a potem wał i na końcu społowił swoim społawiaczem. Taki też miałem plan, ale na razie stoję w miejscu przez prawe łożysko, które się blokuje nie wiedzież czemu i prawdopodobnie będę musiał je wymienić na inne. Słyszałem o metodzie osadznia łożysk najpierw na wał, ale jeden mówił, że łożyska w kartery potem nie wejdą dobrze czy inne takie.

Post: #62

Wszystko dobrze wejdzie, gdy użyjesz łożysko z luzem c3

Post: #63

Tak, łożyska są z luzem C3 Wszystkie się kręcą jak powinny, jedynie prawe łożysko wału ma lekki problem z lekkim blokowaniem się, tak jak to nagrałem: https://www.youtube.com/watch?v=Vk4KF1zr...WL&index=1 Nawet na filmie widać napis 6303 C3 I moim jedynym pytaniem jest, czy mogę to tak zostawić, czy czeka mnie wymiana na inne łożysko? Gdybym osadził łożyska najpierw na wale to bym nawet nie wiedział o tym problemie bo to "blokowanie" się nie byłoby nawet wyczuwalne.

Post: #64

Dlaczego uważasz, że to jest jednak wada fabryczna? Zauważyłeś to dopiero po fakcie.. a może jednak był przypadkowo uderzony? - trudno

Jak usadzisz te łożysko to dramatu nie będzie, jednakże jak to robisz dla siebie oraz nowe łożysko kosztuje 20zł... to odpowiedz jest jednoznaczna

nowy

Post: #65

No tak, ale karteru chyba nie nagrzejesz na tyle, żeby łożysko samo wypadło, więc trzeba będzie je lekko postukać, a przy tym naruszy się jego bieżnie. Nie wiem może dramatyzuje Bo zależy mi na zachowaniu idealnych bieżni łożysk. A co do łożyska to obchodzone było z największą dbałością - karter rozgrzany, łożysko wskoczyło i git. Po ostygnięciu zaczęło mieć lekkie problemy ze swobodnym obracaniem się. Dziwne, że jakoś z resztą łożysk wszystko w porządku...

Post: #66

(01-10-2022 17:44:44)Spaceman164 napisał(a):  No tak, ale karteru chyba nie nagrzejesz na tyle, żeby łożysko samo wypadło

Jeżeli zamrozisz łożysko, to czemu nie

Post: #67

Chodziło mi o wYpadnięcie łożyska, a nie włożenie go do karteru Hm może zostawię je tak i najwyżej się "dotrze" albo zatrze i się rozsypie hehe
Nie no żartuję, nie ma jakiś strasznych oporów, bo jak mocniej palcem docisne to się kręci, ale są one wyczuwalne, tak jakby na jego bieżni była jakaś górka

Post: #68

wypadnięcie łożyska? w sensie przesuwani wału?

Jakbyś to chodziło o silnik rometa - owszem. Można tego się obawiać, bo sprężyna sprzęgła naciska na wał, może przesunąć i hamować wał przeciwwagą

ale tutaj mówimy o jawa 50 i sprzęgło jest na skrzyni biegów oraz nie masz wybitych gniazd, to czym się tutaj martwić?

Możesz sie bawić w dystansowanie wału, jak na 1 filmie co podałeś
ale jak gniazda masz ciasna oraz czopy są ciasne - to po co

Post: #69

Może zostawię to łożysko w spokoju i będę dalej składał. To łożysko nie ma jakiś strasznych oporów, bo jakby to powiedzieć, czuć efekt jakby gdzieś na bieżni była mała górka i kulka łożyska się o nią blokowała.

---

(01-10-2022 18:02:16)Norweski Zomowiec napisał(a):  wypadnięcie łożyska? w sensie przesuwani wału?

Nie nie, chodziło mi o to że jeśli mam wymienić to łożysko na inne, to ciężko rozgrzać karter tak, aby samo wypadło jeśli się ma dobre gniazda. Przy demontowaniu oryginalnych łożysk kartery były bardzo mocno nagrzane, a i tak musiałem się wspomóc młotkiem i nasadką żeby wypadły.

Post: #70

takie lekkie blokowanie łozysk ze opor sie da pokonać palcaki to moim zdaniem nic wielkiego, pewnie wpadla jakas drobinka i wyleci w trakcie pracy, czyż nie?

Post: #71

Też myślałem że to coś wpadło, ale dmuchałem, psikałem czyścikem do hamulców pod ciśnieniem i dalej to samo. Pamiętam, że przed włożeniem łożyska, gdy sobie nim kręciłem to było czuć delikatnie coś takiego, jakby były mikro wżery? i pod wpływem ściśnięcia w karterze wszystko się ściaśniło i ma na siebie większy wpływ. Taka moje teoria. Właśnie jeszcze przed jego osadzeniem coś mi nie grało. Patrzyłem dokładnie na bieżnie łożyska pod latarką i nie zauważyłem żadnych gródek itp.

Post: #72

Ja bym wymienił na nowe. Ostatnio miałem tak z oryginalnymi łożyskami z Suzuki. Wypakowalem, jedno założyłem, drugie i cholera coś musiało wpaść chyba. Ty możesz jeszcze spróbować przepłukać, np ropkq, może pomoże. Ja musiałem wymienić, bo założyłem je na wał, a przy ściąganiu mogło dostać w środku jakiejś zadry, więc nie płakałem i wydałem te 32zl.

Post: #73

Raczej tak zrobię, wymienię na nowe i tyle. Trzeba będzie rozgrzać karter na tyle, aby użyć jak najmniej młotka żeby bieżnia nie ucierpiała.

Post: #74

włóż łożyska do zamrażarki także

ułatwi i zniweluje użycia potencjalnego młotka...

Post: #75

Akurat przy montażu łożysk nie potrzebowałem ich mrozić bo same wskakiwały, przy demontażu tego jednego może być ciężej bo grzejąc karter nagrzewa się też łożysko i raczej nie wyjdzie samo od lekkiego puknięcia śrubokrętem