| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Moje boje, Ogar 200 - dla wytrwałych
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		dimmus 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 16 
Imię: Piotrek 
Skąd: Opole 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
Moje boje, Ogar 200 - dla wytrwałych 
			 
			
				Kilka tygodni temu stałem się posiadaczem wykopanego z czeluści głębokiej stodoły Ogara 200. Stan średni, a że cena była dobra i papiery, to dużo się nie zastanawiałem. 
 . 
Silnik ciekł z każdej strony, jak się potem okazało, był już grzebany i poskładany na silikonie budowlanym.  
Jeden z karterów miał pekniętą przesłonę między zębatką napędową i magneto, ale brakowało wylamanej części.  
Miałem też drugi karter z pekniętą tą ścianę, toteż biorąc pod uwagę że kartery są fabrycznie centrowane do siebie, wyłamałem pęknięty element i dopasowałem do pierwotnego kartera.
  
W najbliższym czasie zabieram się za składanie silnika.
 
Nadwozie w dalszej części, bo też jest co robić. 
 
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 31-07-2021 12:56:34 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		Debesta 
 
 
		
			Człowiek Sztos 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 1,528 
Imię: Lechu 
Skąd: Dęblin 
Pojazd: Romet 2375 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Moje boje, Ogar 200 - dla wytrwałych 
			 
			
				Ja bym jej nie remontował, jeśli lakier jeszcze jest oryginalny (trudno ocenić po tym zdjęciu). Delikatnie bym ja umył, skompletował, usprawnił by działała, ewentualnie wyremontował silnik i zakonserwował. Przecież na co dzień tym jeździł nie będziesz, a oryginal, nawet zapyziały to w razie czego dużo więcej będzie warty.
			 
			
			
 
"Ludzie, nie wierzcie w to że Ja jestem. Może i jestem, nie powiem że nie"
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 31-07-2021 21:08:05 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 1 osoba postawiła piwo Debesta za ten post:1 osoba postawiła piwo Debesta za ten post. 
		Dawid22 (02-01-2022)
	 | 
 
 
	
		
		dimmus 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 16 
Imię: Piotrek 
Skąd: Opole 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
Moje boje, Ogar 200 - dla wytrwałych 
			 
			
				Jest mały progres. Miałem kilka chwil wolnych i część puzzli  
 
Mam prawie silnik.
  
Cylinder nie wygląda źle, mam jeszcze 2 z zestawu z mopikiem, przeczyszczę, pomierzę i zdecyduję który będzie montowany. 
CDN...
 
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
			  
			
			
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2021 19:55:16 przez dimmus.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 03-08-2021 19:54:21 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		dimmus 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 16 
Imię: Piotrek 
Skąd: Opole 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
Moje boje, Ogar 200 - dla wytrwałych 
			 
			
				Chciałem edytować poprzedniego posta, ale już się nie da. 
Wyczysciłem tłok, chyba już nie jest oryginalny i na 2-gi szlif, 
  
pościągałem pierścienie i pomierzyłem luz zamka, wychodzi 0,2mm na każdym, wygląda na to że poprzednik robił remont i długo potem nie jeździł. 
Głowica wygląda na oryginalną
  
Jest opcja sprawdzić czy cylinder też jest oryginalny? Garb jest, ale nie wiem czy to świadczy o oryginalności cylindra.
  
Wewnątrz cylinder nie wygląda najgorzej, ale jest widoczne odbicie tłoka jak stał nie ruszany. Przehonuję delikatnie gładź, wyczyszczę cylinder, głowicę i składam do końca.
 
Kartery składałem na uszczelki i taki specyfik, powinno dobrze trzymać 
  
			 
			
			
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-08-2021 20:28:16 przez dimmus.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 04-08-2021 20:26:29 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		dimmus 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 16 
Imię: Piotrek 
Skąd: Opole 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
Moje boje, Ogar 200 - dla wytrwałych 
			 
			
				Kolejny mały krok. 
Nigdzie nie mogłem pożyczyć honownicy o odpowiednim rozstawie, więc kupiłem, przyda się na pewno jeszcze nie raz
  
Cylinder jest oryginalny, jest literka B wybita i kanały są skośne.
  
Cylinder przed chonowaniem wyglądał tak
  
Po honowaniu
  
Nie jest idealnie, ale nie chciałem przesadzić żeby nie kombinować z nowym tłokiem i pierscieniami. Poskładałbym już do końca, ale nie mam segerów do zabezpieczenia tłoka, a na sprężynkach nie chcę montować.
 
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 08-08-2021 14:38:27 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |