Komar w wersji dla samobójców. Bo inaczej nie umiem podsumować połączenia ramy Komara, wahacza pchanego i silnika wueski
Ten Komar ma pewnie wyglądać i nie jeździć a się toczyć żeby inni go podziwiali
Z tego co wyczytałem na fejsie to gość raczej go nie oszczędza. Ba, na zdjęciu jak widać nie ma łańcucha, bo się zerwał
A co jest złego w przednim zawieszeniu? Oprócz tego że majta się na boki?
W sumie może tylko mi się buja na boki
Właśnie to, że ono już przy s38 potrafi bujać jak statek na pełnym morzu, a gdzie przy tym potworze...
Jakby miał bak i siedzenie ze sporta, to by wyglądał super. Jeszcze jakaś tarcza z przodu, inne zawieszenie i genialnie
http://olx.pl/oferta/wsk-125-cross-CID5-...93882c2125
Wueska mojego kolegi. Warto zwrócić uwagę na przedłużenia tylnych amortyzatorów, zrobione z blaszek (już się nadłamują), dwa koła o różnych rozmiarach, siedzenia "poduszkowe", rozpuszczony spray na baku wokół wlewu paliwa, czy choćby nieobecny na zdjęciach tłumik z puszki po pomidorach, przez który rura wydechowa przechodziła na wylot. Jako że nie podnosił mocy, został odcięty kątówką. Jazda na tym to przeżycie jedyne w swoim rodzaju...
(29-11-2015 22:00:18)Pinio napisał(a): [ -> ]http://olx.pl/oferta/wsk-125-cross-CID5-...93882c2125
Wueska mojego kolegi. Warto zwrócić uwagę na przedłużenia tylnych amortyzatorów, zrobione z blaszek (już się nadłamują), dwa koła o różnych rozmiarach, siedzenia "poduszkowe", rozpuszczony spray na baku wokół wlewu paliwa, czy choćby nieobecny na zdjęciach tłumik z puszki po pomidorach, przez który rura wydechowa przechodziła na wylot. Jako że nie podnosił mocy, został odcięty kątówką. Jazda na tym to przeżycie jedyne w swoim rodzaju...
Ten twój kolega to przypadkiem nie ma problemów z psychiką?
Jakim prawem to może istnieć...
Twój kolega ma zawsze źrenice w normie?