Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Simson s51 dymi ale nie chce jechać.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Może nie zbyt ci to pomoże. Miałem kiedyś simsonka taki jak twój 82r. Co jakiś czas robił taki numer że gasi w czasie jazdy , kompresja wyczuwalna ale słabsza . Przyczyną było wypalanie tłoka w okolicach zamków, powód korowód miał w główce jajowaty otwór niszczył łożysko igłowe tokarz wstawił tuleje z fosforobrązu i po problemie. Co do zapłonu zawsze ustawiłem według znaków na kole magnesowym i podstawie iskrownika, kiedyś kupiłem cewkę zapłonową od elektronika i nie palił kolega dał mi od jawki i było ok , pomyśl gdzie jeszcze majstrowałeś i sprawdź zobacz przewody z tyłu iskrownika aby przebicia do masy nie było.
Pozdrawiam
Dawid sprawdzane było nie wiem ile razy. Kompresja nie profesjonalnie ale sprawdzona. Ja już nie wiem co może dolegać. Suszone było, platynki czyszczone, gaźnik czyszczony, tłumik czyszczony, kondensator od fiata nie wiem czy działa bo jak pisałem wcześniej wyjąłem przewodzik i była iskra ,nie wiem czy tak przeróbka kondensatora w to miejsce ma tak mieć bo wcześniej miałem w iskrowniku ten wadliwy i nie iskrzyło a jak dałem stary to odrazu pojawiła się iskra. Muszę przyszykować sobie plan działań, albo poszukać wersji pdf książki od simsona. A może źle zrobiłem łączenie tego kondensatora ?. Puściłem przewodzik od 15 z konektorem który idealnie wchodzi w przewód kondensatora a wokół środku konektora mam kabel który idzie co tej cewki butelkowej

Albo źle podłączone mam. Na 15 po przekręceniu na 1 mam ciągle prąd czyli idzie z aku
Jestem cymbałem ale to szczegół... Podpiąłem pod stacyjke a nie cewke butelkową XDD
Mało to dało a iskra taka że poczułem ją w ręce. Nie wiem czy to kompresja czy co nwm. Napisałby mi ktoś w czym wina oprócz zapłonu i gaźnika ?
Sprawdź stan tłoka, czy nie ma uszczerbień

Kolega miał to samo i miał przedmuch do komory korbowej i to samo się działo co u Ciebie
Petronas uszczerbienia czyli chodzi ci o boki tłoka ?. Jak tak to sprawdze czy mi pierścionek nie poleciał. Mimo to o ile to pisałeś to tak z dnia na dzień i to przy przestawieniu zapłonu ? :F
Jakaś mysz nadgryzła mi tłok ;_;
A widzisz!

Po bokach masz wyszczerbionego ?
petronas w nocy słabo widać,ale było widać długą ścieżkę w pionie po tłoku jakby rysa. No sorki nie wiedziałem. Co dziwne po zdjęciu tłumika cylinder latał na boki jak szalony.

Przy okazji nie było kawałka tam gdzie była ta fabryczna dziura na przestrzał na dole tłoku
Zrób fleszem zdjęcie :F

A może nie masz dokręconego cylindra Huh
Cylinder rusza się po prostu na szpilkach po odkręceniu.
Jak masz porysowany tłok i powykruszany tłok to musisz sprawdzić od czego to się stało, jak tylko od tego kawałka wykruszonego na dole to jak cylek nie porysowany to daj nowego tłoka i składaj.
Pokaż fotki najlepiej.
Znaczy powierzchnia cylindra wydaje się w miare ok (lustrzana bez rysek). Co do tłoka to ułamał się dość sporawy kawałek. Zaraz podeślę zdjęcie


Jeżeli nie porysowany cyl to nowy tłok i po sprawie.
Upewnij się że żaden kawałek tłoka nie został w silniku.
Jaro poszukam właśnie. A cylinder nie ma rys
A widzisz, do wymiany

To jest oryginalny MZA ?

Gdzieś ten odłamek musi siedzieć, może w komorze korbowej Huh
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie