Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Simson s51 dymi ale nie chce jechać.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Jak ci się urwał?
Musiał być po prostu ścięty.
Jaki papier?
Daj nowy klin za złotych jeden i po problemie.
Jaro problem taki że sklepu pod ręką nie mam a jak mam to już robie listę. Tata kiedyś mi dorobił do komara to może i do simka mi dorobi. Urwał się tak że to co zostało w wale miało równą powierzchnie tak samo jak w magnecie. Podłożyłem kawałek papieru żeby podnieść ten klin żeby wszedł w rowek magneta i działa. Ale iskry nie ma ;-;. Mam nadzieje że nie sprzedali mi bubla
ustaw platynki na 0,4, a co do bubla to piszesz pewnie o kondensatorze?
Miałeś obcięty klin z tego rozumie co piszesz.
Wystarczyło owy klin wymienić i by było po kłopocie, a teraz to nie wiem co tam namieszałeś.
A pisałem wcześniej o klinie, ale po co starszych słuchać...
Jaro ale on dzisiaj mi się ułamał jak go ściągałem .. ,miałem 2 klin do komara ale był za gruby i na pliniku to szło jak krew z nosa.
Jak może ułamać się klin podczas ściągania magneta?
W doraźnych sytuacjach kiedyś, dorabiałem klin z podkładek czy też z gniwek łańcucha, ech stare czasy.
Coś źle poskładałeś skoro nie ma iskry a wcześniej była, przecież tylko kondek wymieniałeś.
Sam nwm, wiem tylko tyle że simson był mocno eksploatowany a izolacji na linkach jest tyle że mógłbym się nimi obwinąć. Jutro sprawdze co tam świta, w tym zapłonie. Kiedyś porwałem te laminaty czy jak to się nazywa co jest po bokach cewek ale wtedy była iskra. Magneto ściągam chwilowo ściągaczem do łożysk trój nóżkowym
Pokaż fotki tego zapłonu po zdjęciu magneta.
Jutro podeślę
Kondensator wymieniony, platyny przetarte iglakiem, przeczyszczone gniazdo na kondensator naftą i osuszone, zapłon wisiał na kablach swobodnie przez 10 min. Nadal nie wiem co jest przyczyną
11 zł poszło się całować czyli o starym sklepanym który działa a nowy bubel. Na starym jest iskra ale pogoda nie na testy. Tak czy siak mam jeszcze kondensator od trabanta albo czego tam wie tylko że z przewodem. Czego się nie robi dla simsona. Jak już ktoś kupuje kondensator to juz 3 szt na wszelki wypadek ehh
Możesz ten kondensator od trabanta podpiąć pod styk nr 15 cewki butelkowej, tylko pamiętaj żeby obudowa kondensatora masowała.
łe to nie od trabanta. Coś polskiego chyba. Mam 2 opcje. Zabawa z kondensatorem tym niby od trabanta xd albo brat kupi od kolegi może będzie miał
Cud euforia xd. Iskra odzyskana ,ale czuje że mi zapłon rozregulowało. Przy okazji sprawdze czy to faktycznie bubel mi sprzedali.
Bez kondensatora iskra. Do psychiatryka mnie niedługo wywiozą albo tak ma być. No dobra mało to dało bo nie opdalił. Ile na złomie chcą za to coś? ehh... pomoże mi ktoś ?
Bez kondensatora masz iskrę

Bez kondensatora masz iskrę Huh
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie