02-01-2017, 15:41:47
Patrząc na ten rok, który już był, to nie był on udany, zacząłem od operacji kręgosłupa, 3 miesiące wyjęte z życiorysu, Następnie zaczynałem od lekkich robót, podłapałem jedną pracę, drugą, zostałem na dłużej w warsztacie samochodowym. W sierpniu zakończyłem swój związek po ponad dwóch latach i wprawdzie wtedy odżyłem. Postanowiłem, że założę firmę i od tamtego czasu dążę do tego i jestem coraz bliżej. Kończąc stary rok miałem dla siebie postanowienia, aby dobić do swojego celu założenia firmy oraz do zmiany samochodu. Więcej nic nie oczekuję od tego roku.