Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jaki był Wasz ten mijający Rok
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
heheh to dobrze Big Grin
A moje sukcesy w tym roku to zaczęcie mojego hobby czyli remontowanie rowerów a co z tym idzie mam na swoim koncie już cztery wyremontowane rowerki Big Grin
no i nawet dobre oceny w szkole,może nie taki duży sukces ale naprawienie żyrandola w pokoju wcześniej musiałem siedzieć przy lampce,nie wina tylko tej z żarówką Big Grin a i jeszcze szybko zleciał pierwszy semestr szkolny Big Grin
wady to bardzo szybko zleciały wakacje,silnik w kombajnie(Bizonie Big Grin)mojego taty sie strasznie grzeje mało co się nie zapalił w te żniwa no i musieliśmy nająć sąsiada żeby nam skosił te 10h bo naprawa Bizona dużo by kosztowała a to się nam nie opłaca bo już ma swoje lata i co chwile coś się w nim psuje no i to wszystkie wady(wiem bardzo mało Big Grin)
Kupiłem okazyjnie tanio ogarka z papierami, kupiłem gb streeta, jeździłem nim bezawaryjnie, zarobiłem troche kasy, zdałem prawko am i co tam jeszcze Big Grin Nie pamiętam więcej Big Grin Ogólnie rok udany Wink
Ogólnie bardzo spoko rok, pierwszy sezon z prawem jazdy, także można było poszaleć Smile Kupiłem jawkę i charta, ukończyłem remont motorynki, pojeździłem po zlotach, byłem z kumplami na zawalistej moplikowej wycieczce w Czechach, zakończyłem 2 gimbę z dobrą średnią, zacząłem naukę gry na organach, kupiłem gramofon i zawaliste płyty, dostałem świetne prezenty na wigilię i nic nie zatarłem Big Grin także rok uważam za bardzo udany. Jedyny smutek to to, że mój kot stracił oko Sad jakoś sobie radzi z jednym na szczęście. Pozdrawiam, dużo zlotów i bezawaryjnych tras!
Rok 2015 był raczej średni dla mnie...
Skończyłem 18 lat, zdałem kategorie B, na A2 nie było kasy w tym roku, idę w maju 2016 po maturkach Big Grin
Byłem tylko na jednym zlocie na którym zalało mi moto (w 2014 byłem na przeszło dziesięciu).
Załatwiłem sobie 126p, ale nie udało mi się kupić 125p.
Najgorszy był niestety koniec tego roku, wszystko się zepsuło i od początku 2016 trzeba będzie zacząć od nowa Wink
Miałem jechać na Złombol, ale ze względów finansowych też nic z tego nie wyszło :/
No i Komar się cały czas psuł.
Rok 2015 był udany, rzekłbym nawet bardzo.
Co się udało? Na pewno wyremontowałem simka. Zrobiłem dużo km jak na pierwszy sezon z prawkiem. Spędziłem nie zapomniane chwile z przyjaciółmi na moto i nie tylko. Odwiedziłem kilka zlotów. Trochę pieniędzy przez ręce się przewinęło - coś tam zostało więc jak na początek roku jest okej. Poznałem dużo fajnych osób.
Co się nie udało? Hmmmm... jestem raczej optymistą i staram się nie przejmować głupotami, ale najbardziej nie podobało mi się, że nie chce się uczyć hehe a także, że nie wykorzystałem na maxa wakacji i mojego wolnego czasu. Chyba tylko to, nie będę przecież pisać co mi się w życiu ułożyło a co nie Wink
+ skończyłem gimnazjum, rozpocząłem kolejny etap nauki
+ na początku roku byłem na zaje... weselu u kuzyna Big Grin
+ poznałem sporo fajnych osób
+ kupiłem quada Big Grin
+ rozpocząłem remont warsztatu
+ liznąłem trochę jazdy autem po ulicach
+ zrozumiałem kilka ważnych rzeczy
- nie mam na nic czasu
- czasami mam gorsze dni i zaczynam się zastanawiać po co w ogóle jestem na tym świecie
- zajeździłem nekena do takiego stanu, że nie mógł już pod koniec jechać
- uświadomiłem sobie marność życia ludzkiego
Sprzedałem szescsetkę i kilka innych motorów, handlowalem częściami do 125p. Kupiłem Simsona. Odszedłem z pracy po dwóch latach, rozwinąłem swoją działalność, później wróciłem na dwa tygodnie do starej pracy i ją olałem po tych dwóch tygodniach. Doszedłem do wniosku, że to dno totalne
Pracuję, dochodzę do perfekcji w tym co robie i jestem z siebie zadowolony.
To był rok na plus, chociaz wiele się działo. Był to tez rok, który bardzo mi się dłużył. Ale nie żałuję żadnych decyzji w nim podjętych. No może poza wyjątkiem jednej, ale wszystkiego nie da się pogodzić, nie na wszystko starcza czasu.

Porażek chyba nie było żadnych.

Życzę wszystkim w nowym roku wszystkiego dobrego. Niech wam ten rok przyniesie dużo szczęścia i zdrowia oraz siły i chęci do pracy.
A ja, krótko i na temat.
Jeździłem AWO Super Hiper Uber Sportem.
Pozdrawiam jureczka :*






Życzę wam najlepszego w tym nowym roku 2016
Rok....
Raczej dobry. Wszyscy są zdrowi chodź od września kręgosłup daje mi w dupę jak...
Dalej nie otrząsłem się po 16 latach pracy w korporacji.
Zamieniłem motorynkę na eleganta.
Znowu mam motorynkę.
Ponad 1000km Syreną.
Pierwszy raz w życiu jechałem na motorze. Smile
Itd.
Minusy....
Kręgosłup daje mi w d...
Tylko 1km na motorze Sad
Brak czasu... a tu Perkoz czeka na remont.
Sztywniak i dwa pegazy.

Plany?
7 Bielski Rajd Syren w maju. Więc roboty mam....
Pomiędzy trzeba pojeździć na moto.... - uczyć się jeździć...
No i trzeba zarobić na to wszystko.
(01-01-2016 11:12:53)Mariusz napisał(a): [ -> ]Dalej nie otrząsłem się po 16 latach pracy w korporacji.
Przepraszam bardzo, że nie na temat, ale... Co takiego fajnego było w pracy w korpo?

Trafiłem tam i z utęsknieniem czekam na moment, aż rzucę to w diabły. Nie wiem, może to się zmienia z czasem? O co chodzi?



Andrzejku, również pozdrawiam i Ciebie, pierwyj raz w tym roczku Big Grin.
Fajne było zanim się zaczęło zajmować samym sobą. Zanim stało się korporacją....
Zanim wielka wspaniała firma stała się skostniałym molochem niczym Polska Ludowa.
Jakieś 10 12 lat było spoko.
Potem spadasz w przepaść...
Mógłbym opowiedzieć ale to nie na forum...
Stary był dobry, a nowy zaczął się ujowo.
Megaa kac.
Nie złamałem Cento, i zdałem maturę.
Było fajnie.
-skończyłem 14 latów
-zrobiłem całe 320 km
+kupiłem ogara
-rozebrałem silnik z dryny i nie chciało mi się złożyć
+skończyłem tą tam 1szą gimbę
-ciula zrobiłem
2015 taki o sb był, minusem było to że średnio mi idzie w nauce gdyż nie chce mi się uczyć Big Grin
Kupiłem 2 komary i 2 ramy od komara, 3 ogary 200, ogara 205, Simsona s51 enduro, pegaza 700 i może coś jeszcze ale nie pamiętam. Złożyłem silnik od jawki best. Pohandlowałem trochę, zarobiłem i straciłem. Zrobiłem AM. Zepsuł się KTM. A teraz jestem zmęczony i nie chce mi się więcej pisać. Szczęśliwego nowego! Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie