Wnusiu a dałbyś fotki na priva? Może jakiś deal coś ten tego XD
zdobycze z dwóch ostatnich dni
Klucz łucznik(ile to warte? jak by ktoś chciał to moge spróbować załatwić drugi
)
zmieniarka biegów SACHS(chyba już trzecia xD)
Dzisiejszy wypad na złom przyniósł mi kolejnego Trapera "jedynkę" z 1975 roku z chromowanym bagażnikiem, kształtem przypominający oryginał. Wziąłem jeszcze koszyczek metalowy na zakupy, pójdzie on do mojego Jubilata. Zapłaciłem za to 10zł.
Mocowanie osłony łańcucha w tym Traperze jest jakieś kombinowane czy mi się wydaje?
Kombinowane z cybanta, wyglądającego jak od wydechu samochodowego.
Bagażnik od Jubilata, Trapery I serii miały zupełnie inny.
(02-11-2015 20:25:22)Richard napisał(a): [ -> ]takie składanie było zastosowane w prototypie(?) Trapera składanego Trapera czyli w Trampie z tego co ja wiem
No Romet dziwny bywał, ale o prototypie składanym poprzez
przecięcie na pół nie słyszałem. Jakiś folder, zdjęcie?
Nie chodziło mi o przecięcie tylko o to że jest składany przy rurze podsiodłowej
Jeśli już mówimy o Trampie to nie był to prototyp tylko rower wypuszczony w bardzo krótkiej serii na początki lat '70 (pojawił się w katalogu Rometu z tego okresu). Ten rower Trampem nie jest, ale jest do niego łudząco podobny. Z różnic, które zauważyłem:
-inna blokada złącza
-brak mocowań pompki na rurze poziomej (a przynajmniej ich nie widać)
-sporo krótsza główka
-inne mocowanie wspornika kierownicy (na klin zamiast ściskany)
-inny przekrój rury poziomej (na moje oko)
-inny zacisk sztycy i mocowanie bagażnika (sugerując się tym, że Tramp powstał na ramie Trapera)
-zbyt pozaokrąglana nakładka na widelec jak na Rometowską
Pomijam wyposażenie, które można zmienić. W sumie wszystko co jest na liście można zmienić mniejszym lub większym nakładem pracy, ale po co?
Były takie ruski
tj. takie jak trampy
Nie ruski, tylko białoruski jeżeli już. I to właśnie jest to.
Jeśli chodzi o tego pociętego składaka, to ani ruski, ani białoruski. Litewski.
Piątkowe znalezisko: Komplet kół 22" (!) z orygianlnymi degumami (przednia db, tył dwója). Piasta łucznik z wybiotym rokiem 1958. Niestety troche najwidoczniej gdzieś leżały, bo trochę rdza to wzieła, lecz dla kogoś kto taki rower robi to raczej i tak będzie je odnawiał. Za 30 oddam.
Pozatym ładna Zorka 4, nie wiem jeszcze czy działa z racji, że po odbezpieczeniu klapka nie chce wyjśc, ale to z czasem