(04-01-2014 17:23:14)stqc napisał(a): [ -> ]Zdażyło Ci się że bezpiecznik sie spalił? Jaki tam płynie mniej więcej prąd?
Taki, jakiego potrzebują odbiorniki i akumulator o ile prądnica w danym momencie jest w stanie tyle oddać. Ciągły pobór prądu z akumulatora u mnie to ok 62W, więc lekko ponad 5A. Do tego dochodzą kierunkowskazy i stop. Także te 5A spokojnie tam płynie podczas jazdy + to ile potrzebuje w danej chwili akumulator, bo np jeżeli poruszam się po mieście i często stoję na skrzyżowaniach z włączonymi kierunkowskazami, to akumulator się znacznie rozładuje, dlatego po ruszeniu z miejsca prądnica nie dość , że zasila żarówki, to jeszcze ładuje akumulator, także natężenie znów wzrasta. Bezpiecznik jest 15A z zapasem, bo on ma pełnić rolę zabezpieczenia w razie jakiegoś zwarcia do masy.
stqc napisał(a):A jak możesz to powiedź w czym masz schowane te trafo?
W obudowie uniwersalnej. Jest ich trochę choćby na allegro, wystarczy poszukać i dobrać coś.
stqc napisał(a):chcem
Pisze się "chcę".
Dzisiaj odnalazłem wszystkie dowody wpłat cześci na remont silnika i wyszło mi tak:
*choinki i sprzęgło 80zł
*tłok 50zł
*szlif 60zł
*uszczelki 10zł (lecz chyba kupię materiał i sam dotnę je z gambitu lub klingierytu)
*śruby 15zł
*wał to jeszcze nie wiadomo, lecz ok 200zł
*kosa 25zł
*głowica 20zł
*uszczelniacze 30zł
*łożyska 90zł
*gaźnik na początek wakacji dellorto 17,5mm lub 16n1-11 jeszcze muszę się dopytać o te gaźniki i ich opinie
Razem bez gaźnik 580zł, a z gaźnikiem będzie ok 700zł, więc mam nadzieję że ten silniczek trochę polata bo $ trochę zainwestowałem w niego
Jak dobrze złożysz, odpowiednio zdystansujesz co trzeba, to polata, bo czemu by nie
co masz na myślisz pisząc zdystansujesz co trzeba? Narazie to skrzynia zdystansowana i nic więcej
Choćby to, że jak w Charcie masz fabrycznie trzy (chyba) podkładki dystansowe, to nie znaczy, że nie będzie trzeba gdzieś dodać. Np u mnie konieczne było dorobienie podkładek pomiędzy łożysko a pierścień segera, żeby wał korbowy nie miał możliwości przesunąć się w osi. To jest ważne, bo jak dostanie tam luzów, to nie dość, że silnik będzie głośniej pracował, to jeszcze gniazda w karterach się wyrobią.
aha, to o skrzyni tak jak pisałem nie ma luzów nic
bede miał wał to będe myślał o dystansach
(05-01-2014 19:05:19)BigSoft napisał(a): [ -> ]Choćby to, że jak w Charcie masz fabrycznie trzy (chyba) podkładki dystansowe, to nie znaczy, że nie będzie trzeba gdzieś dodać. Np u mnie konieczne było dorobienie podkładek pomiędzy łożysko a pierścień segera, żeby wał korbowy nie miał możliwości przesunąć się w osi. To jest ważne, bo jak dostanie tam luzów, to nie dość, że silnik będzie głośniej pracował, to jeszcze gniazda w karterach się wyrobią.
Cholera, mam nadzieje że u mnie nie ma takie coś miejsca, to jedyna rzecz jakiej nie sprawdziłem, ale mam prawie nowe kartery więc chyba nie
.
A może ty miałeś jakieś węższe łożyska?
Wystarczy ciut grubsza uszczelka niż oryginalnie montowana i już mamy luz. Zerknijcie sobie na wideo, na którym gościu składa silnik simsona, to znane od Ify. Macie tam pokazane jak mechanik mierzy różnice i dobiera podkładki.
Nowe kartery nie świadczą o tym, że nie będzie zbyt dużego luzu. Właśnie przy nowych jeszcze bardziej warto dobrze to sprawdzić, bo po co mają się gniazda niepotrzebnie wyślizgać.
U mnie luz był, dodałem po trzy podkładki (z cienkiej blaszki miedzianej, grubości nie pamiętam, ale to i tak bez znaczenia, bo do każdego silnika trzeba to dobrać indywidualnie) między seger a łożysko z dwóch stron i silnik od razu zaczął ciszej pracować, a wał od tego czasu stoi w osi jak wmurowany
Ja mam myśl aby zrobić to tak że złożyć silnik, zdjąc siger i zobaczyć jaki jest luz między łożyskiem, a sigerem i podkładki lub dorobię z puszki tylko nwm czy nie za cienka lub kupię w jackmotors
Wcześniej miałem złożone bez uszczelki na sam silikon, lecz teraz nie zrobię tego błędu ponieważ fragmentu wystającej u dołu tuleii nie wchodził do karterów, to trzeba było drastycznie grzać kartery i wciskać tuleję, lecz raz włożony taki cylek był można powiedzieć nie do wyjęcia
widze że te kartery od chartów to na oko robione były
U mnie w obu kompletach jest to tak spasowane że bez uszczelki pomiędzy nie obrócę wiec jako tako żadne podkładki już sie nie mieszcza
(05-01-2014 22:35:26)Romet drajwerV2 napisał(a): [ -> ]widze że te kartery od chartów to na oko robione były
U mnie w obu kompletach jest to tak spasowane że bez uszczelki pomiędzy nie obrócę wiec jako tako żadne podkładki już sie nie mieszcza
Wcale nie na oko tylko z dokładnością setnych milimetra, ale w każdym komplecie inaczej
no ja tak jak piszę bez uszczelki wał normalnie się porusza,(nawet miał lekki luz na boki w gnieździe) a co z uszczelką by było
Vodka, PRL i takie są skutki, przyrządy miernicze w oku, zeleży kto obrabiał kartery, planowali przylgnie zapewne na papierze ściernym i takie są efekty, że silniki są niezawodne lecz róznie wykonane
Korbowód zamówiony, opłacony, pan który mi to splanuje na frezarce też
No to teraz czekać na wał od skalpela
i na kogoś kto mi sworzeń skróci lub na oryginale składam
Wczoraj panowie doszła paczka z częściami ze Skuterdębica, a dzisiaj kurierek zadzwonił i dostarczył herbatkę, czyli jak wiadomo korbowód od Sendy
Będe w domu to pokaże kilka fotek
PS. Robię już powoli zapłon i myślałem o module na tranzystorze, co wy na to
?
Fajnie, a jaka zawartość tej paczki?
Korba od Bartera?
Tak, na allegro nie było korby top racing to jest ta od bartera
Napewno w serii wyrzyma sporo
W paczce mają być linki, tuleje dwie, kosa i guma startera