Post: #1

Trzeba by było zarazę sprzedać, nawet chętny już jest, ale nie mam pojęcia ile wołać...

Silnik jest po remoncie generalnym, wał po regeneracji, na wale i w deklu łożyska SKF, nowy cylinder i tłok, gaźnik 16n1-11.
Z minusów - kopka przepuszcza i blokuje się, aktualnie nie pali (mechaniczne uszkodzenie cewki zapłonowej, pomińmy to, druga już czeka na montaż), brak ograniczników skrętu.

Zdjęcie trochę stare, ale niewiele się zmieniła od tego czasu.

W komplecie druga rama (z ogranicznikami), drugi silnik (bez cylindra i tłoka), stary cylinder oraz tłok, zakładany seryjnie do 223 wyrób gaźnikopodobny z okapnikiem, koło z oponą i co tam jeszcze znajdę.
Posiada komplet dokumentów, OC świeżo opłacone, przegląd wyszedł w czerwcu.

Na ile byście ją wycenili?

Post: #2

Powiem tak... silnik niestety i tak do ponownego remontu (kopka przepuszcza = uszkodzony półksiężyc = rozpoławianie) (no chyba, że przepuszcza przez sprzęgło). Niestety mustang to takie brzydkie kaczątko ale w dzisiejszych czasach... myślę że w całości razem z częściami 1500zł zgarniesz. To jest ciekawy pojazd, bo rozsprzedanie go na części wychodzi taniej niż puszczenie w całości (tak samo jak ogar 200) to wynika z moich obserwacji i ilości sprzedanych pojazdów i części. Wystaw za 1500zł do nego i czekaj na telefony, ale poniżej 1000zł w całości z częściami bym nie schodził. Co prawda stoją i mustangi po 2000-2500zł ale powiedzmy sobie szczerze, kto to kupuje. Plus masz taki że dość oryginalny stan, możesz też przejrzeć portale ogłoszeniowe pod hasłem 'jawa mustang" w twojej okolicy i zobaczyć jak stoją, zawsze to jakaś argumentacja. A i na pewno na twoim miejscu doprowadziłbym silnik do sprawności (wymiana tej cewki) to naprawdę sporo daje przy sprzedaży jak silnik chodzi.