Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Remont S-38
|
Autor |
Wiadomość |
em_ko
Nowy

Liczba postów: 35
Imię: Michal
Skąd: dolnoslaskie
Pojazd: Inny
|
Remont S-38
Spróbuję tutaj z moimi wątpliwościami przy remoncie S-38, o których piasałem w moim wątku
Mój wątek.
Mogę liczyć na Waszą podpowiedź? W moim silniku pod kołem zębatym przekłądni stałej były dwie podkładki (1,25 mm +0,32mm), jak na zdjęciu:
Podkładki 1
Między łożyskiem na tym wałku a zębatką koła napędzającego nie było żadnego dystansu. Na schemacie poniżej też takiego dystansu nie ma (moje przypuszczenie powinien być w miejscu niebieskiej linii), ale spotkałem się już z różnymi zdjęciami, także na naszym forum.
Schemat
Dobrze kombinuję wstawiając podkłądkę 0,32mm między zębatkę a łożysko (niebieska linia), a tą 1,25 mm jako element nr 10 jak na rysunku powyżej?
Notatka od kamil97, 07-04-2018 22:18:11
Zły dział, przenoszę.
|
|
|
07-04-2018 10:43:08 |
|
|
em_ko
Nowy

Liczba postów: 35
Imię: Michal
Skąd: dolnoslaskie
Pojazd: Inny
|
RE: Remont S-38
(22-04-2018 18:31:38)rafi555 napisał(a): Ten wałek to musisz zdystansować ze skrzynią. Te tulejki są w karterach ale nie we wszystkich, szczerze z tego miejsca jakoś bardzo nie cieknie.
O, jest i odzew  Dzięki!
Zabrałem się za dystansowanie tego cudu techniki, i chwilo jestem w przysłowiowej d...
Wyszło mi, że mam tuleje mosiężne w karterach wyjechane, wałek pośredniczący ma mocno wyczuwalny luz (osiowy to nie problem, bo ten sie wykasuje cieńszą uszczelką, ew. podkładkami) po założeniu karterów na sucho.
Wnioski takie, że szukam w tym momencie tych mosiężnych tulei na wymianę, i cała zabawa zacznie się od nowa
Co do uszczelnienia, to fakt: otwór jest w górnej części i wylewać się tam olej nie ma prawa, ale nie da mi to spokoju znając życie
|
|
22-04-2018 18:47:04 |
|
|
em_ko
Nowy

Liczba postów: 35
Imię: Michal
Skąd: dolnoslaskie
Pojazd: Inny
|
RE: Remont S-38
(22-04-2018 23:58:06)plusminus napisał(a): Najlepiej do tego typu rzeczy sprawdza się brąz ba-1032 lub ba-101. Gdzie ten drugi jest droższy i miększy.
Do silników, które przewijają się przez twoje ręce, dotaczasz te tuleje za każdym razem czy może jest coś sensownego do dostania na rynku?
Pomierzyłem trochę, i tak:
- wałek choinki: fi 9,94 mm / 9,95 mm
- tuleja (niezaślepiona), wypchnięta ręką: fi zewn. 12,04 mm / druga ciągle w karterze
- tuleja (niezaślepiona): kołnierz nierównomiernie zużyty, grubość 1,41mm- 1,7 mm; ścianka tulei również nierównomiernie zużyta
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-04-2018 22:54:45 przez em_ko.)
|
|
23-04-2018 22:41:25 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|