Post: #1

Witam wszystkich w moim Romecie 50 T-1 nie mogę ustawić wolnych obrotów
Jest to silnik 2 biegowy 023, nie mam pojęcia co może być tego przyczyną.
z góry dzięki.

Post: #2

Wyczyść dyszę, i reguluj wolne obroty (śrubka z sprężynką).

Post: #3

Wyczyść duszę wolnych obrotów (ta pod mniejszą śrubką) oraz wszystkie kanały w korpusie gaźnika. Później ustaw możliwie niskie obroty za pomocą śrubki ustawionej poziomo w dól ze sprężynką, o której wspomniał kolega wyżej

Post: #4

Jest tak jeśli ustawie go na ciepło na na zimno gaśnie i na odwrót, raz jak ustawiłem, było nawet dobrze to na drugi dzień rano wo gule w ogóle nie chciał zapalić lub wkręca się na wysokie obroty ,,sam". Gaźnik czyściłem 2 razy i na nic to samo motor gaśnie po 4-5 sekundach

Post: #5

To znaczy gaśnie jak puścisz gaz , a jak dasz pełny gaz to ładnie chodzi nie przerywa???

Post: #6

Wymień pływak, ale na taki z inną iglicą, musisz porównać w sklepie, musi być krótsza, i wchodzic cała w szyjkę

Post: #7

A linkę masz dobrze naciągniętą??

Post: #8

Jak dam na pełnym też go trochę muli najlepiej wchodzi na obroty w połowie manetki(manetka WSK3)jak puszcze manetkę to gaśnie linka nie ma dużych luzów.

Post: #9

Może sprawdź czy Ci klina nie ścięło . Ja miałem podobnie ( zaznaczam "podobnie")

Post: #10

To najprawdopodobniej musisz podciągnąć linkę bo przepustnica z iglicą Ci za nisko spada i odcina mu benzynę z powietrzem

Post: #11

Ja mam to samo, myślę że kompresja słaba

Post: #12

Silnik jest po remoncie nowy tłok, pierścionki, łożyska, uszczelniacze ma przejechane może z 50 km i jest jeszcze taki motyw że motorek nie ma w ogóle siły nie może się uciągnąć ale myślałem że to kwestia dotarcia też myślałem że może kompresja ale nigdzie nie ma przedmuchów, jeszcze jutro zobaczę od strony magneta i sprzęgła.

Post: #13

Jeśli to nie pomoże, to sprawdź wydech, bo ja miałem przytkany i też nie chciał iść, a cylinder osiągał temp. wydechu

Post: #14

ja do Binga zrobiłem tuleję dystansową, bo choćby nie wiem co wolnych nie trzyma skubany pomimo ze po remoncie i przygotowany do jazdy wydaje mi się idealnie

Post: #15

Witam ponownie
po długim zmaganiu się z ciągłym gaśnięciem mojego rometa odkryłem że przyczyną tego wszystkiego był wał. Obróciło go ta tych talerzach czy jak to się tam zwie i co trochę zmieniał się zapłon i raz palił raz nie po wymianie wału romecik stał się prawdziwą rakietą