Trabant 601s DeLuxe '90
|
Autor |
Wiadomość |
RaszkoV
Flamingowiec
Liczba postów: 252
Imię: Wojciech
Skąd: Żywiec
Pojazd: Inny
|
Trabant 601s DeLuxe '90
W ostatnim czasie udało mi się zrealizować jedno z moich największych marzeń, a dokładniej mowa tutaj o posiadaniu i remoncie klasycznego czterokołowca. (No, dokładniej mówiąc o rozpoczęciu remontu )
Opcje do wyboru były dwie- Volkswagen Garbus 1963 lub Trabant.
Pamiętam jak dobre kilka lat temu w pewnej wiosce stał sobie Trabant w nadwoziu Universal. Całkowicie wrośnięty w ziemie, oczekiwał na lepsze czasy w okolicach kurnika. Już wtedy rodzice rozmawiali z jego właścicielem w kwestii odkupienia, jednak niestety bajzel w dokumentach sprawił że temat się rozpłynął..
Trabi z czasem zaniknął, a mnie pochłonęły jednoślady.
Tymczasem przenosimy się mocno w przyszłość, a dokładniej do dnia 20 sierpnia 2020 roku.
W dniu tym pojawiłem się u pewnego mechanika, dobrego znajomego z przeszłości mojego taty.
Obgadywane są kwestie naprawy silnika Volkswagena, a ja w międzyczasie delikatnie kręcę się po placu. Po chwili zza ciężarówki zauważam znajomą sylwetkę-
Do tego razy dwa! Oba Trabanty stały sobie delikatnie upchnięte w róg placu, oczekując na lepsze czasy..
Obiecałem sobie wtedy że zrobię wszystko co w mojej mocy aby uratować je od zapomnienia.
Nieco ze swoich niedokończonych projektów odsprzedałem dalej, aby mogły dalej sprawiać radość innym.
Finalnie w zeszłym miesiącu dokładanie dogadaliśmy temat z poprzednim właścicielem, a oba egzemplarze stały się moją własnością..
Laweta dowiozła je całe i bezpieczne do nowego domu.
(O drugim mowa będzie w innym temacie, nie ma obecnie potrzeby łączenia.)
Biały od początku wydawał mi się.. Inny- To adekwatne słowo do tego odczucia. Samochód ten ma w sobie coś niezwykłego, jednak o tym za moment.
Tak wyglądała sytuacja po odblokowaniu kół i zmianie opon, niestety Stomile nie wytrzymały 12 lat na flaku..
'Łaciaty' to bardzo ciekawa wersja. Nie jest to najbogatsze wyposażenie, jednak posiada kilka smaczków niespotykanych w zwykłych trabantach.
Posiada inne dywaniki, radio z głośnikami, kontrolkę rezerwy, ekonomizer stworzony specjalnie dla tej konfiguracji. (Nie zastaniemy go w żadnej innej wersji trabanta)
Długo wymieniać można by różnice, gdyż jest ich praktycznie 26.
W dużym skrócie mówiąc była to dosyć interesująca wersja.
Na jego stanie w znacznym stopniu odbił się bardzo długi postój pod chmurką, jednak pomimo stereotypu wcale nie jest tak źle!
Jego blachy wytrzymały próbę czasu, i oprócz progów wcale nie jest źle.
(Jaskółka utrzymała się w dobrej kondycji, podłoga jest praktycznie cała. Wiadomo że drobne dziurki się znajdą, jednak jak na Trabanta jest na prawdę dobrze..)
W dniu wczorajszym spędziłem przy nim nieco czasu, zmyłem postojową warstwę mchu.. Obecnie ponownie w jego 'oczach' pojawił się błysk, a prąd zaczął przywracać do życia praktycznie wszystko..
Użyję delikatnie nieadekwatnego określenia, jednak moje odczucie było podobne do tego, które poczuli Polacy uruchamiający światła w Czarnobylu lata po katastrofie..
Zabrzmiało to pewnie nieco specyficznie, jednak to na prawdę magiczne uczucie..
Moment, w którym do starego niepotrzebnego nikomu wraku powraca życie.. Stare reflektory ponownie dają niezwykłe żółte światło, oświetlenie kabinowe ponownie zabłysnęło.. Radio zaczyna grać jak za starych dobrych lat..
Silnik ma sporą chęć do życia, jednak obecnie walczę jeszcze z problemami natury gaźnikowej-
Liczę że jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jego dwusuwowe serce zabije jak lata temu..
Wątek drugiego Trabiego pojawi się prawdopodobnie na dniach, na razie zdradzę jedynie tyle
Serdecznie Pozdrawiam każdego który doczytał moją długawą wypowiedź do końca, zapraszam do komentowania.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2021 14:58:19 przez RaszkoV.)
|
|
22-04-2021 14:57:29 |
|
3 użytkowników postawiło piwo RaszkoV za ten post:3 użytkowników postawiło piwo RaszkoV za ten post.
Debesta (04-22-2021), Jakubek205 (04-22-2021), klodian2002 (04-22-2021)
|
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,605
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Trabant 601s DeLuxe '90
No nareszcie! Doczekałem się! Drugi Trabanciarz!
Będziesz nim zachwycony. 601 to cudowny samochód. Nie wiem po co głupia ludzkość produkuje jakieś inne, nowsze taczki, kiedy ideał już istnieje. Samochód prosty, piękny, wdzięczny, wygodny, tani w eksploatacji, lekki, z dużym bagażnikiem, szybki, zwrotny, niezawodny.
Elegancka końcówka produkcji, rocznik '90 jak mniemam? Choć te czarne atrapy były straszne to już "podbite oczy" są przyjemną odmianą od egzemplarzy skąpanych od góry do dołu w jednym kolorze.
26 różnic, powiadasz? Podgrzewana szyba, inne rączki zamykania drzwi, chromowane zderzaki, tylny emblemat, wiatrołapy w ramkach drzwi, kontrolka rezerwy z pływakiem w baku, ekonomizer (bo właśnie w nim jest kontrolka ), tapicerka bagażnika, podsufitka "na drutach" zamiast przyklejonej bezpośrednio do dachu, uchylne szyby z tyłu. Halogeny? One chyba nie były fabrycznie, choć elegancki, zielony przełącznik jest spotykany. Co jeszcze pominąłem?
Na dobry początek wrzucam Ci najpiękniejszy wstęp z instrukcji jaki kiedykolwiek czytałem:
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
|
|
22-04-2021 15:22:24 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Dawdzio za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Dawdzio za ten post.
klodian2002 (04-22-2021), RaszkoV (04-22-2021)
|
Debesta
Człowiek Sztos
Liczba postów: 1,470
Imię: Lechu
Skąd: Dęblin
Pojazd: Romet 2375
|
RE: Trabant 601s DeLuxe '90
Apropo defakto https://m.youtube.com/watch?v=Ldx3FAtFbSw
Dość poetycko opisałeś swe nowe zabytki. Moim marzeniem tez pare lat temu (z 10) byl trabant. Niestety niespełnione i raczej go juz nie spelnie, musialbym znowu wczuć sie w klimat okolicy 2004 roku.
Mam pare nowych oryginalnych czesci w razie czego.
"Ludzie, nie wierzcie w to że Ja jestem. Może i jestem, nie powiem że nie"
|
|
22-04-2021 19:16:10 |
|
|
RaszkoV
Flamingowiec
Liczba postów: 252
Imię: Wojciech
Skąd: Żywiec
Pojazd: Inny
|
RE: Trabant 601s DeLuxe '90
Wszystko się zgadza, Trabi pochodzi z 1990 i jego wyposażenie jest charakterystyczne głównie dla tego rocznika.
Co do dodatków, pozwolę sobie wypisać je tutaj wszystkie jednocześnie. Nieoceniona okazała się pomoc jednej z grupowiczek(!) trabanciarskiego grona.
Halogeny były jak najbardziej fabryczne, oczywiście dla tego rocznika.
Od zwykłego Trabanta wyróżniały go;
Czarne elementy lakiernicze, chromowane zderzaki, halogeny, podgrzewana tylna szyba, napis na tylnej klapie, tylna część podłogi+ tylny pas z "Trapolo", chlapacze na tyle, owiewki bocznych szyb, pływak w baku od rezerwy, klakson 2 tonowy, zbiornik płynu spryskiwaczy "słoneczko", silniczek wycieraczek ma 4 opcje, lampka pod maską, tapicerka za wyjątkiem tylnych podłokietników ma wzór z polo, zagłówki przy fotelach, dodatkowe okrągłe światełko przy przycisku awaryjnych, ekonomizer z inną skalą.
Podsufitka z "gumy"(?), radio + antena, dywaniki, podłokietniki w drzwiach, dodatkowe dywany w bagażniku, przebieg dzienny w liczniku, pasy bezwładnościowo, dwusekcyjna pompa hamulcowa.
Mam nadzieję że nic nie pominąłem.
Co do atrapy- Na początku też byłem do niej delikatnie sceptycznie nastawiony, jednak musimy wziąć pod uwagę iż samochody te fabrykę opuściły lata temu..
Na końcówce jednego z filmów "Muzeum Skarbu Narodu" widoczny jest egzemplarz z identycznej serii, jednak całkowicie odrestaurowany.
Przy chromowanym zderzaku z czarnymi końcówkami, całość robiła na prawdę przyjemne wrażenie.
Dodam jeszcze że oczywiście przedni zderzak posiadam-
Delikatnie przegniło jego mocowanie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2021 23:54:21 przez RaszkoV.)
|
|
22-04-2021 23:53:59 |
|
|
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,605
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Trabant 601s DeLuxe '90
Uwierz mi, w Trabancie klimat nadal się trzyma. A odpowiednio przygotowane patenty tylko go umacniają. Mój z tego powodu nie doczekał się nowego akumulatora, wolałem go spychać rano z górki Doczekał się za to rozrusznika 6V, tylko dlatego, żeby nadal używać padniętych akumulatorów
Teraz padnie wiele zdań pisanych na podstawie informacji przechowywanych na bardzo nietrwałym nośniku pomiędzy uszami.
Czarne elementy nie wychodziły przypadkiem we wszystkich z 1990r.?
Podłoga bagażnika jest inna, ale czym się różni tylny pas? Z 1.1 nie miałem okazji mieć bliższego kontaktu.
Cztery ustawienia wycieraczek miały wszystkie. Zagłówki, pasy bezwładnościowe i dwusekcyjną pompę też (od pewnego momentu). Nie wiem czy przebieg dzienny też, mój ma, ale dostałem do niego jeszcze cztery inne liczniki, więc to żaden dowód.
Podsufitka z gumy to standard. Ciekawe czy te z pudsufitką materiałową mają też gumę pod spodem.
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
|
|
23-04-2021 21:23:05 |
|
|
Motorowerzystka
Mekanik xD
Liczba postów: 2,110
Imię: Ania
Skąd: Dzikie Mazury
Pojazd: Inny Romet
|
|
20-06-2021 13:42:02 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|