Post: #16

U mnie na tym wałku od kopnika mam jedną podkładkę. Pewnie spory luz był i ktoś dołożył...
Od strony sprzęgła ma być tylko ta pod koszem.
Mnie też często użytkownicy tego forum zadziwiają. Myślę że jest to spowodowane tym, że jest tu sporo prawdziwych pasjonatów takich motorków. Dla nich (i dla mnie też) ważne jest, żeby ta nasza mała historia ocalała w jak największym stopniu :-)

Post: #17

Zastanawiam się, czy ta zaklewczka powinna być w tym wypuście karteru? Czy tak luzem?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Post: #18

Powinna być w tym "wypuście".

Post: #19

Tak, powinna tam być przypilnuj tego przy społawianiu silnika.

Kanał: ZeVet (http://bit.ly/zevetchan)
Instagram: bakista__ (http://bit.ly/bakista)
"Łączy ludzi trawa, dzieli ludzi siano."

Post: #20

Dzięki, poprawie to przed składaniem, ogólnie mój egzemplarz nie jest w najlepszej kondycji... Ma luzy na tulejach na walkach od skrzyni biegów, łożyska na korbowodzie mogę ręką wyjąć... Wkleił bym je na klej... Ale boje się, że znów wyjdą jakieś kwiatki i wtedy będzie problem z rozłożeniem silnika...

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Post: #21

no w główce korbowodu powinna lekko siedzieć no chyba że chodzi ci chodzi o łożyska wału to wtedy albo masz złe łożyska lub wytarte miejsca na łożyska.

Kanał: ZeVet (http://bit.ly/zevetchan)
Instagram: bakista__ (http://bit.ly/bakista)
"Łączy ludzi trawa, dzieli ludzi siano."

Post: #22

Raczej wytarte, łożyska były kupione nowe... Tak samo jak uszczelniacze, nie wiedziałem wtedy, że wypadałoby wymienić jeszcze tulejki w karterach... Ale może kupię i wymienię je jeszcze...

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Post: #23

Panowie,
Silnik złożony, ładnie pali, problemu ze sprzęgłem już niema

Natomiast jest problem z biegami.... przy zakładaniu linki od zmiany biegów coś mi nie pasował ten mechanizm (jakoś latał, obracał się) więc go wyjąłem - okazało się, że jest pęknięty...
Podmieniłem z silnika który kupiłem jakiś czas temu na części... niby wszytko OK, ALE...
Linka wygląda jakby była za długa? regulacja rozkręcona na maksa a i tak ma luz... żeby zapiać jedynkę muszę obrócić manetkę na maxa i trzymać cały czas bo bieg wyskakuje... na wodziku podłożyłem już 2 nakrętki i nadal jest lipa... jest jakiś sposób na taką usterkę?

Post: #24

Jak masz linkę "dzisiejszej" produkcji, to nie ma się co dziwić, ich długość to loteria

A co do wyskakujących biegów - pomaga delikatne odgięcie blaszek przy manetce zmiany biegów.

Post: #25

Ja proponuję włożyć w miejsce w silniku gdzie wchodzi linka taką końcówkę regulacyjną co w rowerach są przy hamulcach.

Post: #26

Dzięki za pomysły na pewno skorzystam ;-)))

Aktualnie wydaje mi się, że udało się ogarnąć...
Okazało się, że przy manetce gdzie wchodzi linka od biegów rozgięła się obudowa i linka wchodziła za głęboko przez co tarła o tą część która się obraca - dlatego tak ciężko działało...

Na problem z jedynką póki co pomogła dodatkowa podkładka na wodziku - docelowo dokupię tą śrubę od roweru

P.S. z tymi linkami to faktycznie jakaś masakra, wszystkie są za długie(wszystkie nowe) musiałem kombinować z podkładkami żeby regulacji starczyło...

Post: #27

Jednak przedwcześnie się cieszyłem... Na postoju wydawało się, że jest ok. Podczas jazdy natomiast cały czas muszę mocno trzymać bieg... Ale znalazłem przyczynę, te łapki co trzymają linkę są wygięte u dołu i zapiera się o silnik... I teraz pojawia się pytanie, czy da się pospawać w tym miejscu co pękło? Najlepiej będzie chyba naprawić ta moja dźwigienkę ponieważ tamta już prostowałem przed włożeniem, widocznie już materiał jest zmęczony i będzie się odginać...

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Post: #28

Ja to bym za jakąś inną się rozejrzał.