| 
	
	 
		
	 
	
	
		
		  
		Ocena wątku:
		
			
				- 0 głosów - 0 średnio
 
				- 1
 
				- 2
 
				- 3
 
				- 4
 
				- 5
 
			 
		 
 
	
		
			| 
				
				 
					'78 Romet Wigry 3 "Król rdzy" vel. ROST-style by wnusiu94
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		wnusiu94 
 
 
		
			Moderator Działu Rowerowego 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 3,184 
Imię: Adam 
Skąd: Wrocław 
Pojazd: Romet 50-T-1 
	
		
	 | 
	
		
			
'78 Romet Wigry 3 "Król rdzy" vel. ROST-style by wnusiu94 
			 
			
				Kilka tygodni temu w poszukiwaniu wózka do przewozu tego i tamtego, a i owego może też zawitałem na pewien wrocławski skup złomu. Wózek był, stały również 2 składaki. Jeden okazał się praktycznie fabrycznie nowy (pominiemy go), a drugi był taki. 
 
 
 
 
To Wigry 3 z 1978 roku w stanie rozpadu i agonii. Zdjęcia są jakie są, a po ich zrobieniu ogoliłem go jeszcze z siodełka, sztycy i czegoś tam jeszcze. 
Stał sobie taki wrak w kącie mojego magazynku, aż pewnego dnia powiedziałem dość! 
Do wymiany było absolutnie wszystko, widelec był wygięty, koła przerdzewiałe, nawet błotnik przedni był - no powiedzmy - "nadgryziony". Postanowiłem dać mu drugie życie, sprawić by znowu ludzie się za nim oglądali. Z wraku powyżej została praktycznie tylko rama, koła, błotniki i nóżka. Rozbiórka do ostatniej śrubki, drobiazgowe zerwanie lakieru do gołego i... na balkon!
  
Podobnie przygotowałem również widelec oraz bagażnik (niewidoczny na zdjęciu). Z pogodą trafiłem idealnie - przez pobyt roweru na balkonie aura była iście deszczowa, co w połączeniu z litrami solanki przyniosły pożądany efekt.
  
Rometowska stal całkiem skutecznie opierała się solance, deszczowi niestety nie dała rady. Składak po opadach zardzewiał w mgnieniu oka. 
Na warsztat wjechały nowe opony Stomil z epoki, nowe dętki, wszystko zostało przesmarowane i poskładane od nowa. Pojawiło się również siodełko z Ukrainy oraz wysoka kierownica z hamulcem (prawdopodobne pochodzenie - Duet, nawet nie wiem skąd ją mam). Zaciski wraz z wajchami pochodzą ze zezłomowanego niedawno Wigry 1 z '74.
  
Dlaczego daję takie lipne zdjęcie? Ano dlatego, że rower obecnie czeka na części, przede wszystkim na nowe okablowanie oraz przednią lampkę. Hurtowania z przewodami trochę mi nie po drodze i dlatego mam małą obsuwę. Wymienić muszę również osłonę łańcucha (ta którą zamontowałem jest zniekształcona i trze o łańcuch) oraz jarzmo siodełka. Tylna lampka pochodzi z niemieckiego składaka, którego mi się kiedyś zakupiło i chwilę po owym zakupie "niechcący" złamało.
 
Po ukończeniu "prodżektu" przewidziane są oczywiście lepsze zdjęcia, obowiązkowo na terenie opuszczonej bazy ciężarówek.
			  
			
			
 
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam! 
 
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-03-2016 23:58:03 przez wnusiu94.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 07-03-2016 03:09:34 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |