| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Zakup komara nigdy nierejestrowanego ze złomu i jego rejestracja.
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		Saper 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 96 
Imię: Leon 
Skąd: Wlkp.  
Pojazd: Romet Komar 
	
		
	 | 
	
		
			
Zakup komara nigdy nierejestrowanego ze złomu i jego rejestracja. 
			 
			
				Witam. Ostatnio będąc na zlomie trafiłem na ramę komara, który leżał obok hałdy zelastwa jako złom. Od razu wpadł mi w oko ten komancz. Był w miarę kompletny. Dowiedziałem się za flaszkę gdzie mieszka właściciel i do niego pojechałem. Zapytałem się dlaczego oddał na złom a nie sprzedał. Mówił, że nikt nie chciał kupić grata bo niezarejestrowany! Zapytałem dlaczego. Dziadek powiedział, że kupił go jako nowy z geesu i dał synowi na komunie i nigdy go nie zarejestrował bo młody i tak tylko jeździł po wiosce. W międzyczasie przepadła faktura zakupu i jakieś tam inne książeczki. Komar spędził w stodole większość swojego żywota. Jest w 70% kompletny bo brakuje tylko kół, które dziadek wziął do wózka i kilku elementów takich jak osłona łańcucha, lusterko, tłumik i coś tam jeszcze. Komar ma oryginalny lakier i prezentuje się świetnie. Jako, że jest niezarejestrowany to mam następujące pytanie. Załóżmy że jutro jadę go kupić. Skladnica sprzedaje mi go na fakturę jako złom użytkowy, gdzie jest napisane że: Skladnica sprzedaje złom pojazdu Romet komar o numerze ramy xxyyzz. Z tą fakturą biegnę do WK i co dalej? Pani mi go rejestruje normalnie czy odprawia mnie z kwitkiem wielce oburzona, że miałem czelność do niej przyjść. Pewnie wygra ta 2 opcja. A jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Można to jakoś ugryźć? Dodam raz jeszcze ze komar nigdy wcześniej nie był rejestrowany/zglaszany do żadnego urzędu. Wiec gdybym miał org fakturę z gieesu od dziadka to pewnie nie byłoby tego tematu.  
Załóżmy tez ze pani go rejestruje. Jadę na przegląd (oczywiście jak go poskładam i wyremontuje), komar przechodzi go i jadę kupić oc. Byłaby bajka. Ale tak pewnie nie można bo żyjemy w Polsce   
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
			  
			
			
 
WSK 125, Romet Komar 2375, Romet Division 125
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 26-10-2015 03:10:45 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Zakup komara nigdy nierejestrowanego ze złomu i jego rejestracja. 
			 
			
				 (26-10-2015 15:10:36)kanilox napisał(a):  A można dać 150zł i kupić ramę z papierami, najtańsze i najprostsze rozwiązanie. 
Taa 150zł. Sam sprzedajesz takie po co najmniej 200 a teraz gadasz, że po 150 znajdziesz...
 
Co do rejestracji to niestety nic z tym nie zrobisz. Żeby był jakikolwiek dowód własności to nie ma problemu, ale jak nie ma tej faktury to tylko unikat lub zabytek. Innymi słowy rama dosłownie bez papierów.
			  
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 26-10-2015 16:50:39 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |