Post: #16

Ach..... Kolejny dziwny i ogólnie nie potrzebny temat tego użytkownika.
Wiem jaka jest sytuacja obecnej gimbazy więc nie dziwi mnie podejście autora tematu. Młodzież w tych czasach ma problem z nawet najniższą sumą pieniędzy i każda cena jest dla nich za wysoka przez co każdy stara się kombinować kosztem innych. Postawcie się w roli sprzedającego. Macie np. taką motorynkę w średnim stanie ale z papierami. Będziecie chcieli ją puścić za pół darmo czy zarobić jak najwięcej ? Żaden choć trochę ogarnięty sprzedający porównując ceny innych takich samych przedmiotów nie postanowi sprzedać swojego za niższą cenę, no chyba że zależy mu na szybkiej sprzedaży i nie potrzebuje wielkiej ilości gotówki. I tu się pojawia nasz gimbus który ma ograniczony budżet z powodu niskiego kieszonkowego albo innych wydatków który nie zna czegoś takiego jak oszczędności ale za to wie że musi mieć np. tą "motorynkę" już, natychmiast. Nie twierdzę że wszyscy młodzi ludzie nie potrafią oszczędzać i są niecierpliwi ale większość których znam jest dokładnie taka jak opisałem wyżej. Ja sam gdy coś sprzedaję to daję najwyższą możliwą cenę jaką mogę uzyskać za sprzedawany towar więc rozumiem sprzedających na OLX.PL i mimo że często nie zgadzam się z ceną sprzedającego to nie robię z tego powodu powstania narodowego tylko staram się negocjować a jak się nie uda to po prostu kończę rozmowę i tyle.

Post: #17

Dobra, uznaję ten temat za żart i przenoszę do Trudnych Spraw....

Ignaś znowu dał po garach



Przypominam tylko, że w PL mamy: WOLNY RYNEK. dziękuję. pa.

Post: #18

Łaaaaa ale nuda.

Mam motoryne pomysł m2 Z papierami OC i zarejestrowana na mnie, full legal. Stan elegancki.

Jak miałbym sprzedawać ceniłbym 1600 zł

Drogo nie ? Ale nie zależy mi,może stac

Post: #19

(23-04-2015 15:57:25)Macklemor napisał(a):  Ach..... Kolejny dziwny i ogólnie nie potrzebny temat tego użytkownika.
Wiem jaka jest sytuacja obecnej gimbazy więc nie dziwi mnie podejście autora tematu. Młodzież w tych czasach ma problem z nawet najniższą sumą pieniędzy i każda cena jest dla nich za wysoka przez co każdy stara się kombinować kosztem innych. Postawcie się w roli sprzedającego. Macie np. taką motorynkę w średnim stanie ale z papierami. Będziecie chcieli ją puścić za pół darmo czy zarobić jak najwięcej ? Żaden choć trochę ogarnięty sprzedający porównując ceny innych takich samych przedmiotów nie postanowi sprzedać swojego za niższą cenę, no chyba że zależy mu na szybkiej sprzedaży i nie potrzebuje wielkiej ilości gotówki. I tu się pojawia nasz gimbus który ma ograniczony budżet z powodu niskiego kieszonkowego albo innych wydatków który nie zna czegoś takiego jak oszczędności ale za to wie że musi mieć np. tą "motorynkę" już, natychmiast. Nie twierdzę że wszyscy młodzi ludzie nie potrafią oszczędzać i są niecierpliwi ale większość których znam jest dokładnie taka jak opisałem wyżej. Ja sam gdy coś sprzedaję to daję najwyższą możliwą cenę jaką mogę uzyskać za sprzedawany towar więc rozumiem sprzedających na OLX.PL i mimo że często nie zgadzam się z ceną sprzedającego to nie robię z tego powodu powstania narodowego tylko staram się negocjować a jak się nie uda to po prostu kończę rozmowę i tyle.

Budżet faktycznie ograniczony, ale do 4500. Za tą cenę miałbym Derbi Sendę, co wcale nie oznacza, że zamierzam płacić za zwykły peerelowski motorower tyle. Temat miał na celu poinformowania nieogarów (takich jak ja) o nieuczciwych cenach. Te typki co sprzedają "komarki" po dziadku co powinny chodzić po cenie złomu za 1500- to mnie wkurza.

Post: #20

To jeżeli jesteś nie ogarem, i chcesz informować nie ogary to czemu Ty to robisz?

Post: #21

To to tam pikuś, kilka lat temu mój wujek chciał sprzedać niesprawnego S51 50cc bez papierów za 10 tysięcy :'D

Post: #22

(23-04-2015 18:45:20)Latos napisał(a):  To to tam pikuś, kilka lat temu mój wujek chciał sprzedać niesprawnego S51 50cc bez papierów za 10 tysięcy :'D

A starych pieniędzy jeszcze nie było?

Post: #23

(23-04-2015 18:46:45)Rafku napisał(a):  

(23-04-2015 18:45:20)Latos napisał(a):  To to tam pikuś, kilka lat temu mój wujek chciał sprzedać niesprawnego S51 50cc bez papierów za 10 tysięcy :'D

A starych pieniędzy jeszcze nie było?

To było niecałe 10 lat temu

Post: #24

(23-04-2015 18:41:19)Taśma napisał(a):  To jeżeli jesteś nie ogarem, i chcesz informować nie ogary to czemu Ty to robisz?

Jednoczę się z braćmi nieogarami.

Post: #25

(23-04-2015 19:02:45)KeiSangi napisał(a):  Jednoczę się z braćmi nieogarami.

Wypraszam sobie! Ja mam Ogara!

Post: #26

Wystaw swoją motorynkę za 100 zł może coś da i sam sie przyczynisz nie namawiając innych.

Post: #27

Ja Cię chłopie już nie rozumiem, naprawdę jesteś dziwny...... Skoro masz budżet w wysokości 4500zł to po co do zawracasz nam cztery litery jakimiś głupotami ? Z takim zasobem gotówki stać cię na każdego rometa o jakim tylko zamarzysz i jeszcze na remont i zapas paliwa zostanie. Mało tego, co tam romet ? Z takim hajsem możesz myśleć o Hondzie NSR125, Yamaszce TZR albo nawet jak się trafi okazja Aprilce RS125 a o przeróżnych crossach nie wspomnę bo się tym nie interesuje i po prostu się nie znam. Fakt faktem po oględzinach rynku motorowerów na OLX.PL przyznam Ci rację że ceny są wysokie a w niektórych przypadkach wręcz kosmiczne patrząc na stan pojazdów. Ale w większości wszystkie oferty są do negocjacji co dla doświadczonego kupującego jest możliwością zejścia z ceny nawet o kilka stów. Więc nie rozumiem tego całego wzburzenia z twojej strony. Do tej pory ludzie z forum kupowali motorowery, motocykle itp. i jakoś nikt nie robił z tego afery na całe forum. Więc naprawdę Cię nie rozumiem i jest mi z tego powodu przykro bo dla mnie na ten moment jesteś po prostu "dziwny".

Post: #28

Yyy nie rozumiem sensu tego tematu.. Jeden głupi wystawi za tyle a drugi głupi kupi. Praw rynku nie zmienisz

Post: #29

ok, ćśś, ćśś, spokooojnie, bez nerwów, nie chcę robić żadnych kłótni, wojen. Po prostu zauważam szaloną tendencję rynkową i dlatego jestem zdziwiony.

Post: #30

Jak to mawia mój tata "przyjdzie głupi i kupi". A ty nie zazauważasz, tylko masz wielki ból du.. Ceny rosną bo pojazdy typu WSK, Komar, czy drynka stają się kultowe, bo jest ich coraz mniej. Ogar np taki nie jest bo natluki tego ile wejdzie. Jak mientki zauważył jest podaż jest popyt to i cena się kształtuje odpowiednia. Takie prawo rynku, wynika z niego ze skoro ceny są "wysokie" ale i tak się pełno kupców trafia to znaczy ze nie są aż tak wysokie.