Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zdzierstwo i prośba.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam. Mam prośbę- romety stają się coraz droższe. Jeszcze kilka lat temu motorynka w idealnym stanie kosztowała 800 zł, teraz nawet tyle http://olx.pl/oferta/motorynka-pony-301-...7CQ7t.html Nie napędzajmy rynku i nawet nie próbujmy kupować motorynek drożej niż za 1000 zł. W ten sposób ceny będą niższe, teraz wszystkim sprzedającym odbija że "zabytek".(prośbę kieruję do mniej obytych forumowiczów) .
To chyba nie ten dział, ale wszystko przez allegro, a głównie tablicę.pl (olx.pl) ponieważ ktoś wystawil coś za powiedzmy 1000zł, to inny patrzy, stan podobny to da taka samą cenę, stan lepszy to da o 50 zł wyższą, i tak to się napędza.
No to jest chyba dział do tematów giełdowych których się nie da przypisać do niczego innego. Ale chodzi mi o to, że motorynka w okropnym stanie, cała ruda za 1000 zeta? No proszę...
Ale wy pierdoicie od rzeczy ..... teraz motorynki to biały kruk ja wczoraj dropłem pitoryne na wsi za 100 zł i wystawie za te 600 zł bo agonalny stan a wie że za 5 stów pójdzie .... ostatnio była m1 oryginał wrak totalny za 850 zł wisiała 18 minut ..... samo mówi za siebie ..
Prawo popytu i podaży, to nawet wiedza z gimnazjum a nie ze studiów ekonomicznych.

Poczytajcie, wrócimy do rozmowy.
Łe tam motorynki, są poszukiwane to i ceny takie, dobrze że inne Romety można kupić za 150-200 krejzi
Motorynki drożeją, Komary drożeją, WSki drożeją, wszystko drożeje tylko niektóre rzeczy bardziej a inne mniej, np simson trzyma tą samą cenę od kilku lat.
I nie da się tego zatrzymać, za 20 lat pony w stanie szrotu będzie kosztowała 2000zł i nikogo to nie będzie dziwić tak samo jak nikogo nie dziwiły Rysie i Żaki które ileś lat temu były warte nie więcej niż teraz ogar 200 czyli 300-400zł.

Inną sprawą są ceny zaporowe czyli ceny które są tak wysokie że nie ma szans żeby ktoś to kupił by się wydawało. Ale i takie ogłoszenia też czasem znikają chociaż raczej przez zniechęcenie sprzedającego.

http://olx.pl/oferta/zamienie-za-simsona...251e677d27
http://olx.pl/oferta/romet-komar-po-reno...2ea417d8dd
http://olx.pl/oferta/sprzedam-rometa-kad...c0e6b44917
http://olx.pl/oferta/romet-chart-210-nr-...0a56960e89
http://olx.pl/oferta/motorower-rys-mr1b-...295aaa03e1
Ten chart co dałeś linka, albo zmienił cenę, albo nie wiem, 650, a źle nie wygląda
A on był za 800.
Tylko on jest bez papierów.
Ale z 650 można by stargować, i już chyba by wartało, bo jeśli na chodzie, to okazja, tak mi się wydaje przynajmniej.
Jakie zdzierstwo? Ja się ciesze że romety się cenią, i tak ma być. Za 20 lat chcę dom wybudować za motorynkę..
Może od razu willę z basenem? Z resztą teraz też za motorynkę możesz wybudować... budę dla psa.

Okej, fajnie, że wartość wzrasta, ale nie fajnie, że jakieś wsiowe egzemplarze, dojechane i pospawane byle jak też kosztują coraz więcej. Toć dzisiaj znaleźć motorynkę nadającą się jeszcze do przywrócenia oryginalnego stanu za normalne pieniądze to misja nie możliwa. Wszystko co względnie tanie to beznadziejnie zwieśniaczone.
(23-04-2015 14:41:46)Quake96 napisał(a): [ -> ]Może od razu willę z basenem? Z resztą teraz też za motorynkę możesz wybudować... budę dla psa.

Okej, fajnie, że wartość wzrasta, ale nie fajnie, że jakieś wsiowe egzemplarze, dojechane i pospawane byle jak też kosztują coraz więcej. Toć dzisiaj znaleźć motorynkę nadającą się jeszcze do przywrócenia oryginalnego stanu za normalne pieniądze to misja nie możliwa. Wszystko co względnie tanie to beznadziejnie zwieśniaczone.

Wystawiłem kiedyś moją za 350zł, nie dość że stała parę dni, to zadzwonił typ, i jeszcze płakał że dużo. Dodam że z papierkiem, i odpicowaną. Można? Można.
Jak widzialem za 300 z papierami to nawet godzinę nie wisiała. Ja rozumiem że ceny rosną, ale w 4 miesiące DWUKRTOTNIE?
Dobra, za motorynkę z papierami, na chodzie, wyremontowaną porządnie (bo w te "100% oryginał" nie wierzę po prostu, ponieważ każdy sam może sobie założyć plombę i powiedzieć, że była ok, albo trzeba mieć niesamowite szczęście i trafić "prawdziwego oryginała" - co jest wręcz niemożliwe). Moim zdaniem większość sprzedających głównie te "zajechane" egzemplarze, za średnio 1000 zł, są wręcz niepoważni. Poza tym miarą popytu nie jest ani allegro, ani olx, wyceniając cokolwiek nie warto na to patrzeć nawet, bo nie liczy się to za ile dany egzemplarz został wyceniony, liczy się to ile r z e c z y w i ś c i e sprzedający otrzymał przy zakupie, niektórzy z Was widzą motorynki za 1300 zł, a potem się tym kierują, że jak ogłoszenia z daną motorynką nie ma na olx, czy allegro, to swoją też wystawią za 1300 zł, mimo, że motorynka rzeczywiście została sprzedana powiedzmy, za 500 zł (dla przykładu: w idealnym stanie z papierami).
Stron: 1 2 3
Przekierowanie