Ocena wątku:
- 1 głosów - 5 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Zawiasy "składakowe".
|
Autor |
Wiadomość |
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,605
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
Zawiasy "składakowe".
Witam.
Mam projekt roweru, który chciałbym wykonać. niestety brakuje mi kilku elementów, m.in. zawiasów. Jakbym się uparł, to znalazłbym u siebie składaki, żeby wyciąć z nich zawiasy, ale nie mam serca psuć dobrych ram. I dlatego zwracam się z prośbą do was. Na pewno wielu z was ma gdzieś jakieś ramy nienadające się do użytku, np. pęknięte, pocięte lub powyginane. Czy znalazłby się ktoś, kto mógłby mi wyciąć z takich ram (uszkodzonych) zawias z kawałkiem rury (chyba, że rura jest odłamana) i wysłać mi? Zwróciłbym koszty przesyłki. Dobrze by było, gdyby to była jedna osoba, żeby poczta polska mnie nie zrujnowała
Chodzi mi o trzy lub cztery kompletne zawiasy z wajchami.
Zdjęcie przykładowego zawiasu.
Dziękuję za pomoc.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-08-2014 18:18:25 przez Dawdzio.)
|
|
10-08-2014 18:17:29 |
|
|
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,605
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Zawiasy "składakowe".
Chciałbym zrobić rower składany prawie na płasko i wszystkie rury po złożeniu będą przylegać do rury "głównej'. Myślę, że trzy zawiasy mi wystarczą, ale wolę się zabezpieczyć. Z tyłu koło '12 z torpedem, z przodu koło z oponą i dętką z wózka inwalidzkiego (rozmiar 200x50). Oba koła czekają. Z przodu ma być kierownica z hulajnogi, bo jest składana. Korby na kwadrat. Tył - mała zębatka z koła od składaka. Przód - jak największa od przerzutek (chyba nic się nie stanie, jeżeli zębatka z przodu będzie "wąska", a łańcuch "szeroki"). Niestety muszę go przeprojektować, bo poprzedni projekt przewidywał, że główną (tą, która nie będzie zmieniać pozycji przy składaniu) rurą będzie rura pod siodłowa, niestety po złożeniu łańcuch stawałby się luźny. Teraz główną rurą będzie profil (nie będzie zwykłych widełek) z tylnym kołem, na którym będzie cały układ napędowy. Jak się uda, a będziesz planował być gdzieś w pobliżu Chojnowa, to zapraszam. Na razie nazywa się to "Projekt X", bo wena mnie opuściła, ale nazwa "nad-składak" może być
Po złożeniu ma być podobny do tego roweru, ale ten składa się w kilka stron, tzn. najpierw koła do siebie, a potem obok siebie. Mój będzie się składał w jedną stronę. Ma być bardzo łatwy do przewożenia autem. W "stanie" rozłożonym będzie podobny do zwykłego składaka, ale mniejszy. Mniej więcej wielkości Pelikana*, który chyba był inspiracją dla tego roweru.
*Mam Pelikana z założoną bardzo długą rurą pod siodłową od roweru treningowego i jeżdżę nim normalnie, jak zwykłym składakiem. Ciekawostką jest to, że w przyszłości, gdzieś za 20 lat zostanie wynaleziony wehikuł czasu, bo jadąc kiedyś Pelikanem po mieście spotkałem faceta, na oko 35-45 lat, który jechał takim samym rowerem, tylko miał ciemniejszy odcień niebieskiego niż ja mam. Widziałam go tylko raz.
<teraz wchodzi melodia z "Archiwum X">
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-08-2014 19:48:04 przez Dawdzio.)
|
|
10-08-2014 19:32:56 |
|
|
Chmielu17
Praktykant
Liczba postów: 372
Imię: Ardian
Skąd: Nowa Sól
Pojazd: Romet 100
|
|
10-08-2014 21:57:06 |
|
|
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,605
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Zawiasy "składakowe".
Oświadczam, że żadna dobra (czyli nadająca się do złożenia sprawnego roweru) rama roweru Romet nie ucierpi podczas budowy.
Jestem wielkim fanem oryginalności i choćby oryginalna farba na rowerze była w tragicznym stanie, a naklejki wytarte do bólu to nie ruszę tego, bo to oryginalne. Nie toleruję tuningów i innych nieoryginalnych przeróbek, chyba, że ułatwiają życie, np. dodanie przez mojego tatę kontrolki od włączonych świateł i od "rezerwy" paliwa (mieliśmy założony zbiornik z wersji "de luxe") do naszego Trabanta 601S (kiedy go jeszcze mieliśmy). A nawet te były założone bezinwazyjnie w miejscu na radio. Takie przeróbki są OK, tzn. te, które można cofnąć. Właśnie dlatego proszę o wycinanie zawiasów tylko ze zniszczonych ram. Żeby nie niszczyć "sprawnych" ram. Rower też będzie wykonany z profili stalowych. Przy jego budowie będę musiał pociąć jedną ramę, ale najprawdopodobniej będzie to jakiś chiński góral, albo niemiecka damka, bo muszą mieć korby na kwadrat. Na pewno nie będzie to pojazd ze znaczkiem Romet.
Mam nadzieję, że już nie muszę się bać.
|
|
11-08-2014 00:15:44 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|