| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					wypadek bez karty
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		Boszu 
 
 
		
			Bo na gumie, latać umie! 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 604 
Imię: Jacek 
Skąd: Kozłówek - Podkarpacie 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: wypadek bez karty 
			 
			
				Właśnie, stwórzcie sobie temat do kłócenia się o to AM... A nie zaśmiecacie temat chłopaka który miał wypadek.   
I co do tego AM, czy za kasę, czy dla prawa, czy dla przepisów lub likwidacji debilów na drodze. To co by nie było, to z jednej strony jest dobrze, bo ograniczy debilizm, a z drugiej strony złe. Bo trzeba wywalać dodatkową kasę na kurs i egzaminy. Czyli kupując Komarka za 200-300zł, na którego zbieraliśmy rok, i tak nie pojeździmy sobie po drodze, bo musimy 3 lata zbierać na głupie prawko. A ci co mają kasiastych starych, i nie umieją jeździć i tak dostaną wyjebany skuter z tesko, a prawko zrobią "po znajomości" albo za $$... Bo o ile się dzisiaj dowiedziałem, to właśnie tak bogaci teraz załatwiają z tym prawkiem. Dają w łapę 200-300zł dla egzaminatora i dzieciak prawko AM dostaje bez wyjeżdżania w miasto. 
Ale, ile w tym prawdy to nie wiem, chodź osoba która mi to mówiła, mówiła to dość wiarygodnie.
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-01-2014 01:12:45 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		nie_mientki 
 
 
		
			Pomocny użytkownik 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 6,376 
Imię: Michał 
Skąd: Puławy 
Pojazd: Romet 50-T-1 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 23-01-2014 01:19:54 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		wojtekr35 
 
 
		
			TeRrOrYsTa 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 939 
Imię: Wojtek 
Skąd: Nowa Ruda 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: wypadek bez karty 
			 
			
				 (23-01-2014 01:12:45)Boszu napisał(a):  Czyli kupując Komarka za 200-300zł, na którego zbieraliśmy rok, i tak nie pojeździmy sobie po drodze, bo musimy 3 lata zbierać na głupie prawko. A ci co mają kasiastych starych, i nie umieją jeździć i tak dostaną wyjebany kibel z tesko, a prawko zrobią "po znajomości" albo za $$... Bo o ile się dzisiaj dowiedziałem, to właśnie tak bogaci teraz załatwiają z tym prawkiem. 
No co by tu powiedzieć, motoryzacja nigdy dla biednych nie była. Kogoś stać to jeździ, kogoś nie stać to siedzi na d*pie. Może trochę chamskie, ale taka jest brutalna rzeczywistość. I dlaczego się czepiasz "bogatych" i oczerniasz, że prawka na lewo robią? Dlaczego nie hejtujesz "biednych"?
			  
			
			
 
MZ SM 125 & DT 125 RE 
 
"Wszystko jest dla ludzi, wszystko też może Cię zabić" 
 
http://www.facebook.com/pages/Supermoto-...2273483398
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-01-2014 01:24:16 przez wojtekr35.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-01-2014 01:24:01 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		sebastianm 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 86 
Imię: Sebastian 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: wypadek bez karty 
			 
			
				 (23-01-2014 01:11:47)nie_mientki napisał(a):  Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych: 
Art. 43. Prawo dochodzenia wypłaconego odszkodowania od kierującego pojazdem mechanicznym 
Zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 zadania Funduszu, ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący: 
1) wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii; 
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa; 
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa; 
4) zbiegł z miejsca zdarzenia. 
 
--- 
To chyba wyjaśnia kto z czyjego OC będzie sobie naprawiał. 
Jest dokładnie tak jak piszesz ale tylko w wypadku kiedy on będzie winny spowodowania kolizji. A to że nie miał prawa jazdy nie robi z niego od razu sprawcy spowodowania kolizji. 
 
ps. Gość się nie odzywa, chyba dostał dożywocie...
 
Co do prawa jazdy, Ustawodawca z jakiegoś konkretnego sobie tylko znanego powodu wprowadził taki podział na kategorie. Nie ważne czy ma to sens, czy nie ale takie jest już prawo. A po to ono jest by go przestrzegać. Od ponad 10 lat ma kat b, w ubiegłym roku jak doznałem motocyklowego olśnienia to pierwsze co poszedłem zrobić kategorie a. A wiecie dlaczego? Bo takie jest prawo. Druga sprawa to właśnie takie sytuacje jak ta, gdyby miał chłopak prawo jazdy/kartę by nie było najmniejszego problemu. A tak już jest 500pln w plecy a sytuacja jest nadal rozwojowa... A co do kwestii czy uczą jeździć dobrze czy źle? Jakie to ma dla Was znaczenie? Sami pewnie opanowaliście technikę jazdy lepiej jeżdżąc po polach i lasach niż by was nauczyli na kursie. Więc taki egzamin to powinien być spacerek. Przepisy są bardzo proste, i te godziny na kursie w zupełności wystarczą by się ogarnąć z jazdą po drogach publicznych. Takie jest moje zdanie i pewnie się z nim nie zgodzicie  
			 
			
			
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-01-2014 10:09:53 przez sebastianm.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-01-2014 09:55:14 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Semmao 
 
 
		
			Podszeptywacz 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 4,470 
Imię: Tom 
Skąd: Elbląg - Gorzów 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: wypadek bez karty 
			 
			
				 (20-01-2014 18:19:59)skalpel155 napisał(a):  Więc kara za brak uprawnien 500zł możesz dostać, ale  mozesz się odwołać jako nie letni (musiałbyś poczytać więcej o tym)  
Ja bardzo chętnie o tym poczytam, bo to wierutna bzdura. Nie ma odwołania od podpisanego mandatu, prawo nie daje takiej możliwości! Podpisanie mandatu uprawomacnia go, a kiepska sytuacja finansowa nie uprawnia do popełnienia czynu zabronionego, inaczej cała biedota by kradła, przekraczała prędkość itp, a potem się odwoływała zasłaniając się brakiem zarobku itp.  Złamałeś prawo = płacisz.
 
Wracając do meritum wątku - kwestia jazdy bez uprawnień i mandat karny kredytowany na 500zł została już wyjaśniona. Druga sprawa to sprawstwo kolizji - powiedz mi, komuś coś się stało? Są obrażenia powodujące rozstrój powyżej 7-miu dni? (złamanie, wstrząs mózgu itp)? Jeśli nie sprawa jest traktowana jako kolizja, nie jak wypadek. 
 
Napisz mi, bo nie doczytałem nigdzie - wjechałeś w jego tył czy bok?
 
Mandatu za kolizję już nie będzie bo sprawa jest za stara i mandatu wystawić już nie można. Sprawa zostanie skierowana do sądu przez funkcjonariuszy, gdzie grzywna może sięgnąć 5.000,- zł.
 
Jeżeli zostanie uznana Twoja wina, samochód zostanie naprawiony z Twojego OC, ale licz się z tym, że ubezpieczyciel wystąpi do Ciebie (lub właściciela polisy) regresem o zwrot kosztów. Jest to wręcz gwarantowane.
			  
			
			
 
 
Quake96 - 18-06-2013 22:49 -Cóż chciałeś Rometa to musisz się liczyć z wydatkami  
 
kamil97 - 22-10-2014 10:02 -Ano ,,Chciales rysia, musisz się liczyć z wydatkami"   
 
jurek_j - 25-04-2016 19:28 -chciałeś rometa, musisz się liczyć z problemami
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-01-2014 10:12:23 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		skalpel155 
 
 
		
			SzpachelMen 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 300 
Imię: Mateusz 
Skąd: Gołdap 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: wypadek bez karty 
			 
			
				 (23-01-2014 10:12:23)Semmao napisał(a):   (20-01-2014 18:19:59)skalpel155 napisał(a):  Więc kara za brak uprawnien 500zł możesz dostać, ale  mozesz się odwołać jako nie letni (musiałbyś poczytać więcej o tym)  
 
Ja bardzo chętnie o tym poczytam, bo to wierutna bzdura. Nie ma odwołania od podpisanego mandatu, prawo nie daje takiej możliwości! Podpisanie mandatu uprawomacnia go [...] 
Sorki że nie na temat pytającego, ale jak coś się zaczyna na wietrze to i tu się kończy.
 
Semmao, więc poczytaj. Jeśli nie masz 18 lat, nie masz stałego zarobku, to i nie masz pieniędzy. Możesz nie przyjąć mandatu pod takim pretekstem. Wtedy sprawa idzie do sądu lub odrazu jest rozpatrzona na komendzie i umorzona. wiem bo brat miał dostać mandat, ale tym sposobem się odwołał.
  
A co do samego odwołąnia, nie mów mi że wierutna bzdura. od podpisanego mandatu jest termin 7 dni na odwołania się, bo np po kontroli przekalkulujesz sobie że jednak policja się myliła i chcesz dociekać swojej racji.
 
"Termin na odwołanie
 
W praktyce kierowca musi podjąć decyzję o nieprzyjęciu mandatu natychmiast - w momencie, gdy pozna decyzję funkcjonariusza. 
A jeśli mandat został przyjęty, na odwołanie do sądu jest 7 dni."
 
Fragment z forum prawnego i z życia. Jeśli nadal nie wierzysz to już nie mój problem
			  
			
			
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-01-2014 15:27:24 przez skalpel155.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-01-2014 15:26:17 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |