Post: #376

Jak się go rozgrzeje to dobrze jedzie. Czasami przerywa a czasem nie...
Nigdy zapłonu nie ustawiałem więc

Post: #377

Ja ostatnio miałem podobnie. Po odpaleniu lubił przygasać, przerywać itd a jak kawałek przejechał to już potem dobrze jeździł. Ale widać, ze u mnie był zapłon przestawiony bo żeby odpalić to ze 100m musiałem go na pycha brać

Ja obstawiam zapłon i przy tym się trzymam. Sprawdź na necie jak regulować i do roboty. Tyle, że jak nie masz szczelinomierza to masz trudniej (jak ja). Ja tu mam szczęście bo ojciec kumpla to majster co zapłon mi w 2 minuty ustawia

Post: #378

W całym zapłonie dużą role spełnia przerwa na przerywaczu(platynach)
Jeśli masz szczelinomierz to ustaw przerwe na platynach na 0.3 mm w momencie gdy platynki się najszerzej otworzą

Post: #379

Ja bez szczelinomierza ustawiam na "dwie żyletki" jak to radził ojciec kumpla i odpala pięknie

Post: #380

Dobrze, na pewno spróbuje ustawić ten zapłon, mam prawie cały tydzień wolny to się pobawię

Post: #381

Widzę ze pogoda dopisuje to az miło smigać,ale jak przerywa Ci trochu to ja bym sie pokusił o zrobienie zapłonu CDI lub kupienie modułu zapłonu tyrystorowego,bo w gorące dni rometowskie zapłony lubia strzelac fochy,przynajmniej ja tak miałem.

Post: #382

Też myślałem o takim zapłonie, ale kompletnie w tym wszystkim zielony jestem, nie wiem nawet co do czego

Post: #383

Hyy ty wolne, a ja musze zrobić zapas czarnych długopisów .

Po wiem tak jak sie dobrze ustawi zapłon to sie wsiada i jedzie, w tym roku zrobiłem 150 km bez roboty raz wykręciłem swiece ale to z ciekawośći żeby zobaczyć czy nie ma za dużo paliwa. A latem była parówa i 30 km się robiło bez problemu

Post: #384

Nigdy nie ustawiałem zapłonu, i boję się że coś zwalę, a potem tego nie będę umiał naprawić xD

Post: #385

Spokojnie, tam nie ma czego zniszczyć tak, żeby tego nie naprawić w 5 minut

Post: #386

Spróbuje to zrobić, poczytam i zobaczymy Z tymi żyletkami dobrze się spisuje patent na odległość?

Post: #387

Bardzo dobrze. Ja mam teraz tak ustawione i pali od lekkiego zapchnięcia, więc i pewnie z kopa by palił bez problemu Nic nie przerywa itd.

Post: #388

Nie lepiej kupić szczelinomierz za 5 zł i wiedzieć dokładnie jaka jest przerwa, a jak nie umiesz ustawiać zapłonu, to szczelinomierz sie przyda aby sprawdzić czy platyny sie rozwierają,

Post: #389

Pomyślimy i nad tym, na razie brak kasy Mam nadzieję że jutro lub w środę zainstaluje K60b w Ogarze

Post: #390

(22-04-2013 14:53:20)kondzio310 napisał(a):  Nie lepiej kupić szczelinomierz za 5 zł i wiedzieć dokładnie jaka jest przerwa, a jak nie umiesz ustawiać zapłonu, to szczelinomierz sie przyda aby sprawdzić czy platyny sie rozwierają,

Można kupić, ale wiesz czasem nawet te głupie 5zł to problem Sam coś o tym wiem... Ale fakt, warto myśleć w przyszłości o zakupie szczelinomierza.