Posty scalone, i przeniesione z starego forum:
Wczoraj z Leszkiem zabraliśmy się za ten fajny czyściutki silniczek od komara. a propos ma ktoś szpachle do zdzierania porostów z całego silnika? Porobiliśmy kilka zdjęć. Cały silnik na zewnątrz jest w stanie wołającym o pomoc, lecz w środku jest jak nówka, i przy okazji gdzie mam kupić fosol?
o to nasze maleństwo(w prześcieradle):
a oto reszta zdjęć:
!!!FULL CHROM!!!!
kilka świec
!!!!!!!!!!PYTANIE MIESIĄCA: "CO TO JEST?"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cytat:kilka świec
Naprawdę kilka.
Cytat:!!!!!!!!!!PYTANIE MIESIĄCA: "CO TO JEST?"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moim zdaniem to cylinder z gaźnikiem.
Ha to nie prawda !!!!!
To jeden wielki grzyb i kilka porostów!!!
a świec jest dokładnie 36
Ten silnik wyglada jak by 15 lat pod ziemia lezal. A no i na zdjeciu widac jak by tlok byl uszczerbiony do wymiany oczywiscie, cylinder nie porysowany?
Nie cylinder dobry. Nie 15 lat pod ziemią, tylko kilka lat w garażu. Ale w środku jak nówka.
jaki syf o kurw*
Tyy podziel się świeczkami
Bo ja mam narazie jedną w 2 komarach na spółę
no właśnie mi też byś mógł sprezentować bo mam tylko jedną
Mam kilka championów , jakieś bosche , iskry f- 65 , 70 ,95 .Tylko mówię że to nie są nowe świece tylko u dziadka znalazłem , ale wszystkie które używałem to działają bardzo dobrze, więc mogę wam dać jak potrzebujecie
Prawie wszystkie z krótkim gwintem.
A silnik nie był nigdy remontowany, leżał w garażu u dziadka został wyjęty z jakiegoś komara , dziadek pracował w Romecie i pewnie przez sentyment do "Komarków" których w przeszłości kilka miał ( szkoda że że się wtedy nie urodziłem)
go zostawił, a jest to s-38 , do lekkiej renowacji czyli pierścienie, uszczelki , sworzeń .
Ktoś wie co oznacza litera na tłoku "B" ? ale wydaje mi się że to raczej jest nominał . Na zewnątrz silnika już trwają prace renowacyjne (czyszczenie, zdzieranie porostów i wszelakiego rodzaju grzyba). Ale fakt ,faktem leżał kilka jak nie kilkanaście lat nietknięty, i czekał na mnie abym go spożytkował .
A cylinder i reszta wydaje się jak najbardziej sprawna , ale to się okaże jak go wmontujemy do tej ramy i odpalimy
Jak odkręcałem nakrętki, żeby odkręcić głowicę to były tak przerdzewiałe że wykręciłem całe szpilki z karterów, wczoraj na przykład walczyliśmy z Masterem ( Paweł ) z nakrętką na kolanku i dopiero interwencja dziadka pomogła
Jak tuleja cylindra ma srednice 4,5 cm to jest to nominal. Ale musi byc dokladnie 4,5 cm.
(06-08-2010 14:42:04)Przemek napisał(a): Jak tuleja cylindra ma srednice 4,5 cm to jest to nominal. Ale musi byc dokladnie 4,5 cm.
Nie przesadzaj, przecież Komary nie miały nominalnie 70 ccm:hahaha:
Jak nominał to będzie miał 38mm czyli 3,8 cm.
Jak 4,5 cm to jest 50 przeciez chyba ze gdzies gdzie to przeczytalem ktos byl niedoinformowany i tak napisal
4,5cm: pi*(4,5/2)^2*4,4=3,14*5,0625*4,4=69,9435ccm=~70ccm
3,8cm: pi*(3,8/2)^2*4,4=3,14*3,61*4,4=49,87576ccm=~50ccm
Coś cienki jesteś z matmy
Nie lubie matematyki...
ok to ja wezme sobie ze 2 jak moge
ok ale mam problem , bo nie da się w w tym starym silniku sworznia wybić bo próbujemy zdrapać grzyba z tłoka a tak by było szybciej. Co robić one zawsze tak ciężko wychodzą ???????????????????????????????????????????????????
Sproboj wd 40 polac. A wogole zawleczki wyciagnales?
Problem zniknął, ( wd40 nic nie dało) bo zbudowaliśmy nowy wynalazek - "ściągacz do sworznia" (radzę wam też zbudować jak sworzeń będzie oporny). Szedł baaardzo ciężko, a jak go zdjęliśmy z Masterem to się okazało że jest przerdzewiały i ogólnie do wymiany. Jutro Master zamieści zdjęcie owego wynalazku.
"Zawleczki" czyli zabezpieczenia sworznia zdjął Master, zresztą i tak chyba by się rozsypały
A teraz pytanie : czy sworzeń był jednakowy we wszystkich Rometach ?
Bo mam stary, lekko zużyty z Charta a nie chce tracić kasy na nowy , bo mam do kupienia jeszcze parę drobiazgów do s-38.
Paweł jutro zamieści zdjęcia wyczyszczonego, nowo narodzonego silnika który czyściliśmy calutki dzień a dopiero o 21 go skręciliśmy i zrobiliśmy zdjęcia.
Czyszczenie cylindra i głowicy zajęło ok. 4 godzin,( a jeszcze były pokrywy ,gaźnik i wnętrze silnika ) ale teraz wyglądają jak te nowe z wystawy w Motoodbycie. ( Ale czego się nie robi dla Rometu )
Cytat:Sproboj wd 40 polac. A wogole zawleczki wyciagnales?
Hahaha te zawleczki, to jakiś żart, ponieważ jak je złapałem, to się rozsypały.
No, ja miałem ochotę tą głowicą rzucić i to bardzo daleko. Ale efekt jest boski. A co najlepsze wynaleźliśmy wczoraj taki patent, co się nazywa ściągacz sworznia, jak komuś by to dziadostwo nie chciało zejść, to zapraszam do mnie.
Ściągacz sworznia: (Ten model akurat nie działa, bo coś pomieszaliśmy.)
Wersja upgrade: ( Poprawnie działający.)
Sam ściągacz, jak by co.
Po około 10 godzinach pucowania silniczka dostawałem już w głowę, no ale efekt końcowy. Teraz wygląda jak z wystawy z motozbytu. Normalnie aż się świeci.
Jak nówka. Może otwórzcie firmę czyszczącą silniki Rometów
Po kilku takich silnikach odwieźli by mnie w kaftanie do Swiecia z diagnozą " mani prześladowczej " . Takie czyszczenie cholernie męczy,(ok paru godzin ) a planuję jeszcze polerkę ( Już mam stracha na samą myśl ).
W sumie to nigdy jeszcze nie rozkręcałem karterów w Komarze i tu pytanie do ekspertów :
Czy ciężko będzie je złożyć z powrotem ?
Bo tak będzie wygodniej robić polerkę chyba
Warto rozkręcać? Może dostęp będzie lepszy, ale będzie też sporo roboty ze składaniem
a, no i nigdy nie złożysz silnika tak jak fabryka
Lepiej unikać rozbierania, chyba że już nie ma wyjścia
To moje zdanie
Zdanie admina święta rzecz ! i chyba nie będę rozkręcał
I masz rację. Nie rozkręcaj. Źle posklejasz i będzie ci ciekł olej
Cytat:Jak nówka. Może otwórzcie firmę czyszczącą silniki Rometów
Czy ty chcesz żeby mnie do wariatkowa w kaftanie na sygnale wywieźli??
Oczywiście, że nie XD
Nareszcie mi Leszek kartę pamięci oddał, to zamieszczam zdjęcia silniczka po polerowaniu. Tomasso94 bez obrazy, ale chyba teraz wygląda ładniej nisz twój silnik.
łoooooooo :yikes: Zajebisty
Ile za takie wypięknianie bierzecie?
Nie no swojego też zrobię spoko
Cały Komar najpierw idzie na przegląd, potem na części i picowanko
pięknie, a czym dokładnie to czyściliście ??
Gumis oni to wypolerowali
Czyli jazda papierem sciernym o coraz mniejszej zarnistosci i pozniej filc na wiertarke i pasta polerska.
ale papiery od jakiej granulacji do jakiej
(16-08-2010 22:42:45)Leszek napisał(a): Polerka zrobiona dziwnymi ,ale jakoś wygląda, najpierw papier 30,80,240,400,600,800,1000,1500,2000,pasta ,2000 i koniec. Efekt -lekkie lustro
Niestety filcu na wiertarkę nie mieliśmy ,więc pasta polerska na szmatę i jazda .Jest więcej roboty ale efekt taki sam
Cytat:Efekt -lekkie lustro
zależy, jak były wielkie wżery, to lekkie lustro, a jak wżerów nie było, to lustro na maxa.
Nie no ładnie panowie
Gratuluje
No jeszcze tylko komplet uszczelek, i będzie silniczek śmigał, bo już kupiłem pierścienie i zabezpieczenia sworznia.
No to kończcie
i dajcie fotki
Cytat:No to kończcie
hehehe dobre na razie silnik zrobiliśmy, a dalej to : ramy nie ma, koła kierownicy, baku itd. Poczytaj cały temat, to będziesz wiedział co mamy już.
Może będzie rama
Nic nie obiecuje ale...
Ale co masz na sprzedaż?? A może chcesz się wymienić?? Ja mam rame od ogara 205. Wolał bym się wymienić, bo kasy na rame nie mam. No chyba, że ktoś chce kupić?
Powiedzmy mam ramę i chce jej się pozbyć
Było tyle:
Zostało:
Bierzta i niepierdol*a
FFFFFFFFUUUUUUUUUCCCCCCCCCCCKKKKKKKKKKK jakie cudeńko.
biorę, to co wymianka??
a jak nie , to bym musiał jakoś tą drugą rame sprzedać. ale nikt raczej nie kupi, znając moje szczęście.
BŁAGAM WYMIEŃ SIĘ MI TO BARDZO NA RĘKĘ BY BYŁO
EDIT
No to rama wyhandlowana , tylko pytanie, jak ja mam wszystko do drugiej ramy przerzucić do 14?? no trudno trza będzie spiąć poślady i się wyrobić.
EDIT2:
No to ojciec jak zawsze zaczął coś pier*olić o jakichś tulejach i wymiana będzie do max miesiąca.
EDIT3:
no ale jednak jutro wymiana, no ale tomasso, nie bój się niedługo będę malował, to kupie te śmieszne tuleje wahacza i przełorze wszystko i rama twoja.
Ramę już dawno mamy. Byś jakieś zdjęcia wstawił co zrobiłeś już, a nie się obijasz.
Czyżby projekt upadł?
bo cicho jakoś
Z funduszami słabo,ale pójdzie do przodu niedługo
no niestety nie pójdzie, dosłownie projekt upadł, ale Leszek niby będzie składał komara to tematu nie usuwać, ani nie zamykać
Widzę, że sytuacja finansowa taka sama jak Z.R. Romet S.A.
Wiem nie zdecydowany jestem, ale projekt niedługo ruszy pełną parą, bo chciałem coś zrobić z tej ramy od komara, ale to może kiedy indziej. A ty Leszek napisałem ci prywatną wiadomość, przeczytaj i nic nikomu nie mów jaki miałem plan , bo możesz się pozbyć części do charta którą byś chciał mieć.(w senie że coś ci chce kupić)
Mati, to nie o finanse chodziło, ale i tak nie powiem o co.