"Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D
|
Autor |
Wiadomość |
Pompuś
Unregistered
|
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D
Lekko go wytłumić jeszcze i jest elegancko, osobiście porobil bym zaprawki, bo na niektórych elementach lakier jest w tragicznym stanie
|
|
12-11-2014 17:59:06 |
|
|
Quake96
Pyr pyr, wrum, wrum :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D
(12-11-2014 17:59:06)Pompek napisał(a): Lekko go wytłumić jeszcze i jest elegancko, osobiście porobil bym zaprawki, bo na niektórych elementach lakier jest w tragicznym stanie
Ja tam już niczego nie tłumię. I tak jest ciszej jak w moim  A zaprawki to trochę jak syzyfowa praca. Na razie zostaje to tak jak jest, a kieeeeeeeeeeeeeeeeedyś pewnie pójdzie do lakiernika. Ja i tak jestem bardzo zadowolony z jego stanu.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
12-11-2014 18:01:17 |
|
|
Pompuś
Unregistered
|
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D
Za te pieniądze nie mogłeś nic lepszego kupić, śmiem twierdzić że to twój najlepszy motorower.
|
|
12-11-2014 18:05:39 |
|
|
Quake96
Pyr pyr, wrum, wrum :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D
W zasadzie to chyba odblokowany. Króciec właśnie nie pamiętam, ale chyba odblokowany, gaźnik ma mój z odblokowanymi dyszami a kolanko mimo, że jest jak widać długie to w wydech wchodzi na kilka cm
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
12-11-2014 20:49:37 |
|
|
Quake96
Pyr pyr, wrum, wrum :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D
86' to początki drugiej serii, więc modele "przejściowe". Jeszcze stary typ naklejek (choć bez tych na schowkach), ale już krótka główka, osłona na dwóch śrubach itd. I wcale nie są moim zdaniem jakoś "inne" niż późniejsze. Później zmieniły się naklejki i w zasadzie tyle. Siedzenie też jest już "nowego" typu.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
12-11-2014 21:39:38 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|