Post: #16

Rama jest podmalowana w paru miejscach, wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze dwa dni temu

Szybkie malowanko błotników

Trochę udało mi się dziś złożyć, sporo elemetów trzeba jeszcze porządnie odsyfić. Ale już na tym etapie mogę stwierdzić, że zmieniła się ostatnio nie do poznania

Post: #17

(17-07-2013 23:02:51)Caro94 napisał(a):  zmieniła się ostatnio nie do poznania

To mało powiedziane! Jak zupełnie inny motorower! Czekam na końcowy efekt! Normalnie, aż mi się Mustanga zachciało

Post: #18

czym malowałeś ?

Post: #19

Niestety sprejem, ale to remont niskobudżetowy. Bak i schowek dostaną słuszny lakier z kompresora bo kolega będzie malował całego Ogara na czerowno więc pryśnie mi też ten bak i schowek na czerwono.

Post: #20

śliczna jawka powodzenia. dzięki Tobie przypomniało mi się o jawce za 200 zł z papierami w moich okolicach

Post: #21

Trochę odświerzyłem ten padłowaty bak napisami z szablonu. Dobra okazja do poćwiczenia zanim będę malował je na właściwej farbie. Ogólnie mimo tego wygląda z nim lepiej niż przewidywałem.

Post: #22

Zapowiada się piękna Jawka masz talent do tego !

Post: #23

Błotniki też malowałeś?

Post: #24

Trochę dawno nie było aktualizacji. Jawka już w całości i jeździ. Można by powiedzieć że jest w 80% skończona, został bak do malowania i schowek wraz z obudową łańcucha do kupienia. Przy silniku wymieniłem jedynie zębatkę zdawczą na 12z, stara nie miała połowy zębów Koszt niewielki 8zł. Zrobiłem nią kilka kilometrów i mogę stwierdzić że silnik jest zdrowy, bardzo cicho chodzi i mocny. Jedyny problem to biegi, ktoś musiał kiedyś coś gmerać przy automacie i trochę dziwnie wchodzą biegi, ale nie ma tragedii. Czasami na wysokich obrotach lubi wypaść dwójka, trzeba ją dobrze wrzucić tak jakby wyczuć i można grzać bez opamiętania i nie wypadnie. Nie będę nic z tym robił bo nie warto, więcej będzie stała jak jeździła, przez brak papira


Wyklepałem nieco bak, więcej nie chciało mi się stukać, ale przynajmniej wyjdzie mniej szpachli na ten wgniot po młotku

Siostry bliźniaczki

Post: #25

No i fajnie ze już śmiga i się sprawdza

Post: #26

To Jawunia zostaje jednak Bo miala isc do zyda

Post: #27

Do żyda pójdzie raczej ta druga, silnik ma nieorginalny. Poprzekładam chromy do tej i ona zostanie. Ale narazie nie wadzą, dopiero jak zrobię drugiego Ogara który leży na dworzu i kupię Wsk-ę, albo coś innego to sprzedam. Bo miejsca w garażu mało.

Post: #28

Odwaliłeś ją nie powiem Jeszcze drobnostki i bedzie przepiekna jawa

Post: #29

Zajebista jawka wyszła teraz szerokiej drogi życzę

Post: #30

Dalej ją mam, przetrwała zimowe katowanie, psuć się nie chce czego chcieć więcej? Chyba najlepszy sprzęt jaki miałem bo nie dość że za takie śmieszne pieniadze to i dokładać nic nie trzeba. Prócz remontu wizualki, musiałem tylko wymienić zębatke za 8 zł Ze zmian niewiele, kolega robił porządki w garażu i znalazł oryginalną oponę Barum od jawki. Dostałem ją za free i założyłem.