RE: Śmieszne i ciekawe linki, ogłoszenia, filmiki...
Nie moja to sprawa, za ile ktoś wystawia swoją rzecz... i abstrahując tu nawet od "wolnej amerykanki" w papierach - nóż mi się nieraz otwiera w kieszeni, jak widzę ceny wywoławcze.
Mam na myśli... no co jest z tymi ludźmi nie tak?! Jakieś zdekompletowane syfy, bo inaczej nie można powiedzieć, za 3 tysiące? Z resztą nawet "względnie" poprawny 2375 nie jest moim skromnym zdaniem tyle wart... nawet po "renowacji" (piaskowanie, proszkowanie, chińskie części)... Ktoś to za tyle kupuje?! Bo osobiście nie znam takiego, przepraszam, barana...
A już najbardziej mi się podobają ogłoszenia 2k + i dopiski w stylu: rejestracja na zabytek (gdzie często prezentowany ulep obraża wszystko, co zabytkowe...) czy z innej beczki - papiery porwał wiatr + opis w stylu "Spszedam komarka hehe" - serio człowieniu? Masz jakieś cholera wie co, trupa wytarganego z szopy, dwie dekady temu sprzątniętego (nie daj Boże...) spod remizy, kilka wiosek dalej - to miej też świadomość, że nie zrobisz interesu życia.
Niemniej - pytanie jest jedno, tyczy się wszystkich podobnych ogłoszeń: czy tak ciężko wejść na OLX, Allegro, czy może jeśli żyjesz parę lat do tyłu to Sprzedajemy i inne tablice, ruskie torenty itp.? Rozejrzeć się? Spojrzeć, ile ogłoszenie już wisi, czy i w jakich cenach podobne towary (s)chodzą?
Dobra, pytanie było retoryczne...
Sam ostatnio widziałem gdzieś w jakiejś grupie sprzedażowej autentycznie i do bólu nijakiego "Ogara 205" (co rzecz jasna Ogarem nie było) za 3 200 PLN... Ludzie... Litości...
/
Śmieszne i ciekawe linki, ogłoszenia, filmiki...
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.