Post: #13

Pomysł na sprawdzenie portingu ogólnie słuszny, ale jest kilka "ale":

1. Tylko raz w życiu ściągałem cylinder z silnika i było to sto lat temu. Musiałbym mieć jakieś filmiki instruktażowe, nie wiem też, jak z narzędziami/częściami (jednorazowe uszczelki? Coś do wepchnięcia tłoka, żeby się pół dnia nie męczyć? Strzelam).
2. Piotrek to ogólnie porządna firma, jeśli więc mój ogar faktycznie niedomaga i nie są to tylko moje wygórowane oczekiwania, to w pierwszej kolejności szukałbym gdzie indziej. Chociaż nic mi zasadniczo już nie przychodzi do głowy.
Może to zjawisko z manetką gazu której kręcenie przynosi efekt tylko przez pierwszą połowę obrotu jest jakąś wskazówką? Bo poza tym to już chyba tylko tłumik jest nietknięty...

A propo zestawu za 1600 - tego nawet w teorii nie rozważałem, z powodów wyłuszczonych w pierwszym wpisie. Jak już to ten za tysiaka...