Tak jak już ktoś napisał powyżej, wystarczy przesmarować i jeździć. Owijka pewnie od nowości , ale szkoda wymieniać , bo zwiększyłoby to wartość roweru o 100%

.
A tak poważnie to Twój rower jest sportowy z nazwy. Tak naprawdę jest to rower sportowo-turystyczny , który w początkowej konfiguracji (nie licząc owijki i siodła) wyglądał tak:
Meteor Sport ma co prawda pewne elementy wspólne z
Rometem Sport takie jak mostek z kierownicą , suport oraz mufy i częściowo geometrię ramy , ale na tym podobieństwa się kończą. Szczególnie dobrze to widać w geometrii tylniego trójkąta.
W Twoim egzemplarzu nieoryginalny jest przedni widelec - pochodzi chyba z
Rometa Sport, gdyż oryginalny miał otwory do mocowania błotnika i przedniego bagażnika (w Twoim rowerze , ktoś w tym celu zamontował blaszkę z dwoma otworami) oraz chyba przednie koło, które sądząc po piaście też chyba pochodzi z
Rometa Sport.
Tak wiec jest to trochę ulep.
Rower
Romet Meteor występował w dwóch konfiguracjach.
1. "sport" z kierownicą typu baran i przednią przerzutką
2."specjal" z prostą kierownicą (chyba taką jak w Wagancie?) i pojedyńczym blatem z przodu.
Damska "odmiana" tego roweru to
Romet Kometa, bazowała (chyba?) na ramie i osprzęcie od
Rometa Gazeli ale z tą różnicą , iż widelec przedni był jak w
Meteorze , a to z uwagi na przedni bagażnik (tylni był też taki sam jak w
Meteorze).