Post: #584

Okej, jest już prawie pewne, że nie zdążę z nową ramą do ZSMotki, ale muszę skoczyć kiedyś do znajomego spawacza - aktualnie nowa rama leży właśnie u niego. Tymczasowo do starej ramy wpakuję pręt fi 22 w miejsce łożysk wahacza, pręt obustronnie nagwintuję M12. W wahaczu zastosuję tuleje metalowo-gumowe z pornoloneza, prawdopodobnie wahacz z profilu 30x20x3. A co do główki ramy, to nie będę rzeźbić w gównie i zostawiam te nieszczęsne wianki, tyle, że wpakuję same kulki zamiast wianków i jak wcześniej wspominałem - śrubę M24 zamiast sztycy. Zamówiłem już górną półkę (jest pęknieta) i zacisk dwutłoczkowy, zdam relację z dalszych działań. Mam w końcu dostęp do prasy, wiertarki stołowej i frezarki, więc powoli można rzeźbić.