Post: #570

Dryna ma już DC- CDI ze zmiennym wyprzedzeniem zapłonu. Czuć różnicę w mocy, łatwiej odpala (nie potrzeba tak mocnego kopnięcia) i trudniej zadusić silnik. Niestety, IRK okazał się klapą, do sportowego silnika na tor się nada, ale tutaj niestety niezbyt, silnik łatwiej i szybciej wkręcał się na obroty, ale wjeżdżając pod wzniesienia dużo szybciej tracił prędkość. Finalnie mam DC-CDI, a zamiast cewki zapłonowej mam drugą cewkę ładowania, obie połączone równolegle. Mam dwa moduły DC, z pozoru te same, iskrę dają taką samą, a różnią się poborem prądu. Obecny pobiera 150-160mA na wolnych i 270-280 mA na wysokich obrotach, a drugi potrafił łyknąć nawet 1.5 A na wysokich. Ciekawa sprawa bo oba działają, ale założyłem ten "lepszy". Przy okazji grzebania w hamulcach pomalowałem jarzmo zacisku w czarny mat, pomalowałem też wyszlifowane przy glebach klamki i dekielek pompy hamulcowej. Mam też założony inny zbiornik, kształt ten sam, ale korek zakręcany. Skończyły się problemy z wyciekami paliwa, bak jest szczelny, gwint kranika oryginalny i nie grzebany. Do zrobienia został tylny hamulec i ewentualnie pomalować mocowanie tłumika.

pozdrawiam, seler