Uszanowanko!
Ponownie dałem się ponieść emocjom i przygarnąłem w barterze te oto śliwkowe puzzle Ogara 205

Tak jak 'puzzle' sugerują, kolejny z Rometów, które zabieram od kogoś w kartonie

Zalegał w garażu jako niedokończony, niestety, projekt zmarłego męża pani Bogusi.
Trochę rozkompletowany, bo co nieco już pani Bogusia zdążyła wydać, ale akurat tych części co brak w czeluściach garażowych brakować już nie powinno. Z tego co zauważyłem to nie ma tylko koła tył z zębatką, łańcucha, kanapy, gaźnika, osłony magneto przy silniku i boczków schowków.
Rocznik 1987, będę jego 3-cim właścicielem. Bi-color

czarna rama z elementami w ciemno fioletowym/śliwkowym metalicu z perełką
Generalnie to nic z nim nie będę robił, po za złożeniem. Żaden remont, żaden projekt. Po prostu go złożę i co jakiś czas przepędzę.
Silnik 023, kręci, biegi wchodzą, ale nie odpalałem, najpierw się rozbierze i zobaczy jak to tam.
A tak się prezentuje na ten moment:
Mam do niego karton reszty części, które nie są jeszcze zmontowane z resztą.
Co by tu dużo pisać, szaleństwa nie będzie, nie spieszy mi się też, daję sobie kupę czasu.
Pozdrowionka!