Drugi Minsk Romet 400A
|
Autor |
Wiadomość |
Mixol
Uczeń

Liczba postów: 231
Imię: Mixol
Skąd: okolice Mińsk Maz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Drugi Minsk Romet 400A
Cześć, działo się i z niebieskim Mińskiem, po wymianie gaźnika na K62 palił bardzo ładnie ale zaraz pojawił się kolejny problem.Pomimo całkowicie zamkniętej przepustnicy silnik miał wysokie obroty i w końcu rzucił palenie.Pod adresem dużego Rometa padło wiele słów na k, j, i jeszcze kilka łącznie z decyzją o Ty chó... robię zdjęcia i idziesz na olx.Ale nie, uparłem się na Mińska Rometa i mam nim jeździć.Sprawdziłem połączenie karter - cylinder - gaźnik.Wcześniej sprawdzałem simering pod prądnicą i wydawał się ok, ale po psiknięciu plaka do czyszczenia deski obroty wzrosły więc znalazłem winnego.Z problemem ubogiej mieszanki walczył ktoś już wcześniej bo w filtr powietrza była wepchana zielona gąbka do mycia:PWymieniłem simering, stary wyszedł po naciśnięciu na niego palcem, guma stara i twarda, sprężynka została na czopie wału.Po złożeniu wszystkiego w całość motor znów pracuje normalnie.Obroty są ok.I tu okazuje się że człowiek uczy się całe życie, wcześniej opisany chiński gaźnik okazał się jednak całkiem ok.Żółty Mińsk nie chciał chodzić z powodu uszkodzonej prądnicy a niebieski bo zasysał lewe powietrze.Miałem kiedyś MZ TS 150 i tam z powodu simeringów nie trzymała wolnych obrotów, tu natomiast były za duże.Teraz oba motory chodzą dobrze na tym gaźniku, fakt nie palą od kopa jak na K62, ale ten muszę wyregulować bo na obciążeniu coś jeszcze dusi niebieskieg.Żółty natomiast lata jak wściekły, na K62 jeszcze nie jeździłem po naprawie prądnicy.Cieszę się i działam dalej, żółty czeka w kolejce, a w tym teraz zajmę się sprzęgłem.
|
|
13-02-2019 13:27:36 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Drugi Minsk Romet 400A - Mixol - 13-02-2019 13:27:36
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|