Romet Mińsk 400a
|
Autor |
Wiadomość |
bubzon
Nowy

Liczba postów: 20
Imię: Krzysiek
Skąd: Gorzów
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Romet Mińsk 400a
Szpilki chyba sobie dorobię sam z pręta, narzynką czy coś, zobaczę. Od wsk 4 jest ok, ale za długie są o 2 centymetry, czyli prawie tyle co ma gwint z jednej strony, bo ma 23 mm.
Dzisiaj byłem odebrać części z szkiełkowania.
Za wszystko 100 zł
Wszystko elegancko, ale gdy odpadł syf z cylindra, to okazało się, że za ładnie jednak nie wygląda.
Widać miejsce w którym stał tłok, nie wiem czy był nieużywany długo i rdza go złapała.
Pan od szkiełkowania powiedział, że rdza tam była. Mimo wszystko silnik palił od kopa i ładnie śmigał więc jestem zaskoczony.
Mam na miejscu zakład, który robi honowanie, tylko teraz jak sprawdzić czy potrzebny jest tylko jeden szlif czy dwa od razu. Nie wiem jak zmierzyć grubość tych wżer.
Tłok ma 51,7 mm i tyle samo tuleja w cylindrze, tak mi suwmiarka pokazała więc to by był R0.
R0 = 52
R1 = 52,25
R2 = 52,50
R3 = 52,75
R4 = 53
Teraz nie wiem o ile to przeskoczyć czy na R1 wystarczy..
W każdym cylindrze o 0,25 się szlif wykonuje, czy to zależne jest od czegoś?
Na co zwrócić uwagę? Kanały mają być sfazowane? Nie widzę w tej tulei aby były, albo nie mam takiego doświadczenia.
Ktoś ma o tym pojęcie? Chyba będzie najlepiej spisać wymiary tłoków na następny szlify i do zakładu i zobaczę co podpowiedzą, a ostatecznie oddam z tłokiem, bo pewnie muszą to spasować. Te od almot dają radę? Nie jest to padaczka jakaś?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2018 23:13:58 przez bubzon.)
|
|
24-02-2018 23:06:28 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Romet Mińsk 400a - bubzon - 24-02-2018 23:06:28
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|