Przez kilka ostatnich dni między świętami zacząłem coś działać przy komarze
Obecnie sytuacja wygląda tak że komar został rozebrany, wszystkie malowane elemeny dzisiał zostały oddane do piaskowania.
Koła rozbrojone opony i dętki wymyte i zaimpregnowane, obydwie oryginalne z 76 roku, trochę są popękane, ale chciałbym spróbować je założyć.
Pobawiłem się trochę w polerowanie piast, amortyzatorów i elementów plastikowych.
Plan na następną wolną chwile, wyczyścić i wypolerować silnik, zmienić olej. Rozbierać silnika na tą chwile nie planuje, odpalał wszystko działało, a nie czuję się na siłach, żeby to robić samemu
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.