Jak naprawić by nie kupować nowego
|
Autor |
Wiadomość |
joozek
senior
Liczba postów: 2,411
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego
Tym razem naprawa przedniego zawieszenia "Białej Strzały"
Tak to wyglądało po wyjęciu z paczki, która przyszła do mnie
Od razu złapałem za telefon do właściciela, moja diagnoza ..."cudotwórcą nie jestem" 
Nastąpiły poszukiwania "dawcy", niestety na próżno.
Cóż było zrobić ... naprawić, by nie kupować nowego 
Odwiedziny w Centrostalu i zakup 2 odcinków (40 cm) rury calowej, grubościennej, bezszwowej. Wymiar wewnętrzny fi 27 mm, idealna, no a wymiar zewnętrzny na tokarkę, aż do fi 31, oryginalnie 30,5 mm. Na koniec, właściwy wymiar długości 390 mm.
Pozostałe elementy widełek, to już tzw przeszczep.
Zapytacie, a co z lagami??? To fakt, znalezienie rury gładkiej o fi zewnętrznym 23 mm, do tego "system" mocowania spręzyn - nie do zdobycia  Trochę pogrzebałem w moich "przydasię na kiedyś"  i znalazłem lagi od Pegaza/Polo. Wprawdzie miały inne blachy mocowania wsporników przedniego błotnika, ale od czego jest szlifierka kątowa  tu kolejny przeszczep.
W poniedziałek spawanie i kolejne, końcowe zdjęcia.
Jeśli macie jakieś propozycje co do konkretnych wymiarów, to poproszę. Odrysuję i z wymiaruję przed spawaniem.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
04-11-2017 22:48:06 |
|
2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post.
skinder (11-05-2017), Szatek (11-05-2017)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego - joozek - 04-11-2017 22:48:06
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|