Post: #9

Mamy 2017 rok a szamańska magia plomby działa

Silnik na półkę, i tak jak chcesz go używać to po tylu latach leżakowania niezbędny jest przegląd, także w środku(stan gładzi, łożysk), uszczelki to mogą się już w rękach kruszyć.

No i jak to zrobisz, zerwiesz magiczną plombę, i nawet okaże się że wszystko jest 100%, to wartość silnika spada i to o kwotę czterocyfrową.

Czyli jeśli ktoś kolekcjonuje silniki nieużywane bez perspektywy odpalenia, albo robi 100% cacko z epoki, które i tak będzie tylko składakiem i zlepkiem przypadkowych części bo silnik ze sklepu a nie fabrycznie zamontowany, jednocześnie jest gotów wywalić kwotę za jaką kupuje się całe pojazdy w świetnym stanie, to wtedy ma to sens

Sztuka dla sztuki.