Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Silnik, najmniej awaryjne ?
|
Autor |
Wiadomość |
Odrestaurator
Majster
Liczba postów: 3,256
Imię: Szymon
Skąd: Knurów
Pojazd: Inny
|
RE: Silnik, najmniej awaryjne ?
Potwierdzam, 019 najżwawszy ale delikatny, biegi no trzeba się nauczyć wrzucać,
s38 fajny, nie ma problemów z automatem biegów, lepsze materiały jeszcze, nieco słabszy ale można zastosować np. inny wydech
w 023, 017, s38 nie nadają się do przede wszystkim do tuningów (czyli te wszystkie dowierty, okienka, spawaki) bo między biegiem 1 i 2 jest za duża dziura przez co silnik dostaje zamuła.
Inna sytuacja jest w 019, tu można się pobawić w podkręcanie natomiast najczęściej sypie się wtedy skrzynia...
027, s38 wypadają najlepiej
No nie ma co ukrywać te silniki nigdy nie były najlepsze  ... coś kosztem czegoś. Co zamontujesz będzie dobre, gdybym ja wybierał Rometa, (poza Chartem i Ogarem 200, kadet automat itd) na takim na którym mógłbym w miarę polegać wybrałbym Komara 2350. Jak na razie jestem ze swojego zadowolony... zobaczymy co będzie dalej...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-01-2017 00:47:39 przez Odrestaurator.)
|
|
06-01-2017 00:44:43 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - Odrestaurator - 06-01-2017 00:44:43
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|