Co ja za gruz kupiłem... Czyli jak kupić Ogara 200 za gruby hajs z bukietem kwiatków.
|
Autor |
Wiadomość |
Chmielu17
Praktykant

Liczba postów: 372
Imię: Ardian
Skąd: Nowa Sól
Pojazd: Romet 100
|
RE: Co ja za gruz kupiłem... Czyli jak kupić Ogara 200 za gruby hajs z kwiatkami.
W moim pierwszym Romecie do dziś poprawiam kwiatki po poprzednim właścicielu, a w tym roku będzie 7 lat jak go mam. Co najlepsze ziomek od, którego kupiłem tego Ogara ma odbudowanego przez siebie Junaka M10, który jest w świetnym stanie. Tego Ogara miał 6 lat i nic przy nim nie zrobił...
Teraz muszę zdobyć oryginalny gaźnik od niego z króćcem ssącym. Resztę rzeczy naprawię samemu. Trochę słabą iskrę ma, będę musiał zajrzeć do zapłonu jeszcze raz. Charper masz rację, poprawiać po kimś "nieudolności", to naprawdę ciężka sztuka jeżeli chodzi o motoryzację.
Pewnie nie zaskoczy was jakie imię dla niego wymyśliłem, od dziś to jest Gruz 200.
https://www.facebook.com/Zastava-Mediter...847651863/ - moja Zastava 1100p Mediteran
|
|
10-06-2016 01:28:23 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Co ja za gruz kupiłem... Czyli jak kupić Ogara 200 za gruby hajs z kwiatkami. - Chmielu17 - 10-06-2016 01:28:23
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|