Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Pyr pyr, wrum, wrum :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
No i widzisz tutaj wychodzi, że ten cement jest akurat dobry. Zamiast cisnąć tam sznur, smarujesz to wszystko pastą uszczelniającą, zaciskasz obejmą wydech i wszystko jest uszczelnione jak należy. I co staje się prostsze?
Poza tym nawet w przypadku wydechu od Ogara nie miałem problemu z tym cementem. Dałem go tam właśnie zamiast tego Twojego sznura, cement spęczniał i stwardniał i również uszczelniał. Problem z olejem to miałem w Pszczółce i nie przy wydechu tylko na łączeniu z cylindrem
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
03-03-2016 01:46:03 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 03-03-2016 01:46:03
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|