GR200 / Gienek - by Boszu
|
Autor |
Wiadomość |
jimijimbou
Nowy

Liczba postów: 7
Imię: Jim
Skąd: SO
Pojazd: Romet Chart
|
RE: GR200 / Gienek - by Boszu
Sorry, że tak odkopuję temat, ale pewnie i tak czasem jest odświeżany z tego co widzę. Boszu, dwie sprawy, mam gr200 od roku, przejechałem nie wiele - około 7 tysięcy, miałem swoje jakieś awarie i nawet jedną kolizję. Muszę cię trochę zmartwić - po obejrzeniu większości twoich filmików na youtube, to powiem ci tak - spawy na twojej ramie wyglądają jak, że tak powiem, po kolizji. Mój jest rocznikiem 2011, główka ramy wygląda trochę inaczej, a kupiłem go prawie dotartego i widać było po nim - praktycznie jak fabryka. Jeszcze wtedy był prosty i wszystko miał jak w sklepie - porównując go z torosem el clasico (klon) - typowy wj50. Nie chcę go deklasować, ale trochę sporo egzaltacji wypuściłeś względem tego pojazdu na forum. Druga sprawa, pomiędzy łożyskami w tylnym kole - tak, jest tam fabrycznie tulejka, która opiera się na kamieniu łożysk oczywiście wewnętrznym. Myślę, że koszt fabrycznej powinien być nie większy niż 5 zł, ale coś tam widziałem, że puściłeś śruby przez felę zamiast zostawić gumy tłumiące. To był niemały błąd - wg. mnie, osoby która na codzień pracuje jako elektromechanik w hucie i jako technik mechanik pojazdów ze szkoły. Co do tego co wywijasz na gr to spoko, dużo z niego wyciskasz. Osobiście do swojego założyłem silnik 152fmh, nie żałuję, ma te 8KM i wydaje się, że to maks co wchodzi w tą ramę - moc. Od odjazdów na światłach lekko mówiąc pourywałem zaczepy silnika które osobiście dziś spawałem. Strasznie krótkie fabrycznie przełożenia w tym silniku i sprytniejszym było zrobienie tego co ty - do 139fmb założyć cylinder+tłok 72ccm. No, tak po krótce opisałem o co chodzi.
Pozdrawiam wszystkich czytających, tyle powrotów co wyjazdów, nie spadającego łańcucha i szczęśliwych zakrętów.
|
|
19-08-2015 22:57:26 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: GR200 / Gienek - by Boszu - jimijimbou - 19-08-2015 22:57:26
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|