Czy to prawda że ogar 200 jest bardziej awaryjny niż 205
|
Autor |
Wiadomość |
Matinek
Mechanik

Liczba postów: 1,186
Imię: Mateusz
Skąd: Łowicz
Pojazd: Romet 50-T-1
|
Odp: Czy to prawda że ogar 200 jest bardziej awaryjny niż 205
Krzysiu weź żal mi cię. I co z tego że widziales? zeby sie o tym wypowiedziec yo conajmniej 1tyś km musisz przejechac. Bzdury! Ja mam ogara 205 i ogara 200. Ogar 205 był naprawdę w kiepskim stanie ten silnik był tak zmęczony ulatywala kompresja itd. No złomek po prostu i jak go kupiłem był Grudzień a w tym czasie restaurowałem komarka i nie chcial sie brac za remont tego przez calą zime przejechalem koło 2000km. I wszystko znakomicie chodzilo ja nawet gaznika nie odkręcałem nic przy nim nie robilem lałem paliwo i jechałem. Po 1500km rozdupcyła sie jedynka bo wylatywała a i tak szło jezdzić. Naprawdę polecam ci Ogara 205. 
Kolega z forum DominiX też bardzo chciał ogara 200 jednak mu odradzilem i kupił ogara 205 zapytajcie go czy mu dobrze poleciłem czy nie. 
Myśle że nie będziesz się tak denerwował. Ogara 200 kupiłem w styczniu i do tej pory nie mogę dojść do ładu. ;] ma czkawke kopci i wgl głupieje zmienialem gaznik, cały zapłon i dalej to samo. Myślę ze bez gruntownego remontu die nie obejdzie. Dodam tylko ze jego silnik był w 1000razy lepszym stanie niz ten ogara 205 a mimio nie działał jak trzeba.
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Simsonomania <3
|
|
29-06-2014 15:00:54 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
Odp: Czy to prawda że ogar 200 jest bardziej awaryjny niż 205 - Matinek - 29-06-2014 15:00:54
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|