Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Kolejne kilometry lecą jak z bicza. Dzisiaj wieczorkiem pojechałem sobie pod wieżowiec Rometu
Ogólnie to jeździ się bezawaryjnie, tylko doskwiera sprzęgło  Dzisiaj nie tylko zdarzało się, że ciągnęło, ale i też jak za mocno wyregulowałem, to się samo dokręcało  i nie jeden raz spod świateł nie mogłem ruszyć bo na biegu cały czas miałem sprzęgło  Ale mimo to jeździ się naprawdę fantastycznie.
W drodze z pracy zajechałem do lokalnej hurtowni śrub. Chciałem kupić nową śrubkę do sprzęgła, lecz jak się okazało nie mają tam śrub twardszych niż 5.5, więc takie to mogę sobie o kant d... rozbić. Zmuszony byłem wydać 2,50 w motozbycie, za coś co niby jest zamiennikiem oryginalnej śruby (taki jakby gwint z końcówką na śrubokręt płaski), lecz i to nie pomogło, bo owa "śruba" wkręcała się tylko do połowy, a dalej za nic w świecie nie chciała się wkręcać  Zatem póki co wciąż jeżdżę na tej starej śrubie i co jakiś czas dokręcam ją w celu podciągnięcia sprzęgła.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
22-07-2013 21:59:04 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-07-2013 21:59:04
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|