Silnik jest już w częściach w wiadrze. Jak się okazało to nie była żadna okazja, wypiszę w punktach co tam znaleźliśmy
- Uszkodzony karter przy wejściu na wałek z kopki, w każdej chwili może się wyłamać to miejsce i już nie zapale
- Uszkodzony karter przy zębatce zdawczej, wyrwana dziura poprostu
- Zębatka zdawczą pogięta, kompletny szmelc
- Urwana jedna śruba którą został przykręcony zapłon do karterów
- Wszystkie śruby wyrobione, był rozkręcany setki razy
- Uszczelki poprzesuwane, kompletnie zużyte
- Gaźnik GM12 zamiast 13 do tego pusty w środku i z zerwanym gwintem
- Pierścienie wybite
- Cylinder nie zbyt zużyty nominalny prawdopodobnie wymieniony bo jest z 023
- Wał nie zużyty, małe luzy, możliwe że wymieniony
- łożyska do wymiany
- Skrzynia w dobrym stanie, to co pisałem to prawdopodobnie przez to że nie chodził albo nie było oleju, albo nie był wyregulowany
- Zapłon w dobrym stanie, wygląda prawie jak nowy, pewnie go sprzedam żeby trochę mi się zwróciło kasy
Najgorsze są te kartery bo resztę można jako tako zrobić a to to trzeba spawać aluminium a to nie jest tanie, jako dawce części kupuje drugi silnik 019 w częściach bez wału, wezmę z niego te kartery, cylinder i zębatkę jak będzie dobra a jak nie to kupię nową. Dla silnika będę robił większe zakupy na allegro.
I jeszcze takie pytanka
- Czy jest duża różnica w jakości między tłokiem tym
http://allegro.pl/romet-komar-ogar-orygi...06212.html
a tym
http://allegro.pl/romet-motorynka-komar-...08491.html
- Czy co dają uszczelki z klingierytu
- Czy jest duża różnica między cylindrem z 019 a 023 (w mocy)