Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Silnik DEZAMET 019
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jeśli przyszedłeś zobaczyć zdjęcia i napisać dwa słowa to możesz już wypi#$%ać.
Witam, temat nie dotyczy całego motoroweru lecz tylko silnika którego kupiłem 16 lutego przez portal tablica.pl za 150 zł.
Tutaj zdjęcia z tablicy



Wyglądał na sprawny i kompletny, tu jeszcze zdjęcia po przyjeździe do domu


Dzisiaj przyjrzałem mu się trochę bliżej i...
- Gaźnik jest pusty w środku i jest zerwany gwint od tej zakrętki co jest linka, ale i tak będę przekładał z mojego gaźnik bo mam taki sam
- Ta taka dźwignia sprzęgła na dole silnika chodzi jak chce, nie ma w ogóle oporu i nie odskakuje, nie mam pojęcia co to może być, jak wiecie to pisać
- Magneto jest proste, iskra mocna i niebieska ale i tak zapłon przekładam z mojego bo tam mam już na tyrystorowy przerobione, a ten to może sprzedam żeby coś mi się zwróciło.
- Wał ma lekkie luzy i jest prosty, na pewno jest w lepszym stanie niż mój obecny
- Ma dobrą kompresje
- Jest złamana fajka, ale mam taką nową i mam też swoją którą przełożę
- gwint na głowicy nie jest w najlepszym stanie
- gwint na cylindrze (z wydechu) nie jest w najlepszym stanie
- No i najgorsze, biegi, nie wiem jak to dokładnie działa ale można przerzucać między 3-2-0 ale nie da się wrzucić 1, porostu jest jak by zablokowane i nie wiem co może być, nie jest może coś takiego że silnik musi chodzić żeby się dało wszystkie biegi wrzucać?

Mój tata już powiedział że w jeden wieczór idziemy do warsztatu i rozbieramy na drobny mak silnik wymieniamy co trzeba, może zrobi szlif na cylindrze i splanuje głowice (jest tokarka więc nie ma problemu)

To piszcie czy w dobrej cenie kupiłem, czy przepłaciłem i czy wiecie co tam może czyhać w środku

Synku to nie podwórko, grzeczniej proszę Vladimir
Co do biegów-wrzucałem kiedyś tutorial jak regulować. I na sucho też powinno chodzić.

A cena...no cóż. Ja dałbym tyle za 100% sprawny silnik, za kota w worku nigdy.
(19-02-2013 03:22:33)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Co do biegów-wrzucałem kiedyś tutorial jak regulować. I na sucho też powinno chodzić.

A cena...no cóż. Ja dałbym tyle za 100% sprawny silnik, za kota w worku nigdy.

Niestety plik wygasł, ale poszukam jeszcze gdzieś indziej
Co do dźwigni sprzęgła to może nie być tego bolca (wybacz wypadła mi z głowy nazwa) który jest na palcu sprzęgła lub może nie być palca jeżeli by był jak kolwiek ustawiony to powinien być jakiś opór chyba że wgl nie masz sprzęgła :F
Najlepiej tak jak mówisz rozebrać,zobaczyć,wymienić co potrzeba składać i czekać na wiosne Big Grin
Według mnie temat powinien zaistnieć dopiero jak będzie rama .
Jeżeli przyzwolicie to niedługo co drugi temat na forum będzie " Mój Bak Komar 3 " , " Temat o Kole z allegro " ??
Zrobi się syf
(19-02-2013 10:49:32)Jakub napisał(a): [ -> ]Według mnie temat powinien zaistnieć dopiero jak będzie rama .
Jeżeli przyzwolicie to niedługo co drugi temat na forum będzie " Mój Bak Komar 3 " , " Temat o Kole z allegro " ??
Zrobi się syf

Rama jest, ale jeszcze jest w niej stary silnik. Jeśli uważacie że to zły dział to możecie przenieść
Jestem tego samego zdania co Jakub,jeśli masz ramę to wrzuć jej fotki bo samego silnika to nie ma co podziwiać,według mnie przepłaciłeś według mnie za ten silnik,bo za 150zł to można kupić całego rometa,a nie sam silnik,ale rozbierz go i sie wtedy okarze,ja kupiełm silnik do jawki od kolegi niby po remacie za 160zł i kartery okazały sie spawane,a drugi kupiłem za 10zł włozyłem 120zł i miałem silnik w dobrym satnie.
http://zapodaj.net/b0c34878a929d.jpg.html
Zrób jak mówi książka. Jak dalej będzie lipa z biegami to chyba trzeba szukać nowego automatu.
(19-02-2013 15:07:53)LukaszzT1 napisał(a): [ -> ]Jestem tego samego zdania co Jakub,jeśli masz ramę to wrzuć jej fotki bo samego silnika to nie ma co podziwiać,według mnie przepłaciłeś według mnie za ten silnik,bo za 150zł to można kupić całego rometa,a nie sam silnik,ale rozbierz go i sie wtedy okarze,ja kupiełm silnik do jawki od kolegi niby po remacie za 160zł i kartery okazały sie spawane,a drugi kupiłem za 10zł włozyłem 120zł i miałem silnik w dobrym satnie.
Ja mieszkam na górnym śląsku i tutaj nie za bardzo są takie okazje jak cały motorower za 150 zł a jak już to kompletny złom, ale oddali na złom albo dawno już sprzedali, albo chcą dużo. Mój kolega jeździ na wieś w wakacje i mówił mi że tak w każdym domu jest jakiś motorower albo motor i tam nie ma problemu z kupieniem czegoś tanio.

A rama to jest moja motorynka, będę w niej po prostu wymieniał silnik na ten.

Ja miałem raz okazje kupić silnik jawki za 60 zł na giełdzie w Gliwicach, ale mój tata powiedział że nie będzie pasował hamulec i nie kupiliśmy.

Może ten tamat pasował by bardziej do usterki albo nie wiem gdzie, temat miał za zadanie zapytać was czy przepłaciłem czy nie, czy wiecie co tam może być z biegami i sprzęgłem.
wsadz silnik w imadło wykrec swiecę i kop kopnikiem i wtedy wbijaj biegi,bo moga być tryby zle ułozone i nie bede sie zazebiać,a ze sprzegłem moze być tak ze brakuje pod pokrywa tego popychacza i dlatego tak jest.
U mnie takie okazje sie trafiaja ze za 150zł kupi motor kompletny,sam kiedys kupiłem 50-T1 który stał 2 lata nie ruszany i odpalił bez zadnych czyszczeń,i był tez komar za 100zł tylko ze wałek zdawczy ukrecony był.
Jak już musisz włożyć ten silnik w imadło to przez drewno ---> jak ja bym był w twojej sytuacji to bym wstawił w byle jaką ramę rometa i dopiero próbował
facepalm
Po co komu temat o silniku?
Miętki wyślij mi pw co to za książka co wysłałeś screen. Bo to chyba nie jest obsługa i naprawa motorowery Romet...
Silnik jest już w częściach w wiadrze. Jak się okazało to nie była żadna okazja, wypiszę w punktach co tam znaleźliśmy


- Uszkodzony karter przy wejściu na wałek z kopki, w każdej chwili może się wyłamać to miejsce i już nie zapale
- Uszkodzony karter przy zębatce zdawczej, wyrwana dziura poprostu
- Zębatka zdawczą pogięta, kompletny szmelc
- Urwana jedna śruba którą został przykręcony zapłon do karterów
- Wszystkie śruby wyrobione, był rozkręcany setki razy
- Uszczelki poprzesuwane, kompletnie zużyte
- Gaźnik GM12 zamiast 13 do tego pusty w środku i z zerwanym gwintem
- Pierścienie wybite
- Cylinder nie zbyt zużyty nominalny prawdopodobnie wymieniony bo jest z 023
- Wał nie zużyty, małe luzy, możliwe że wymieniony
- łożyska do wymiany
- Skrzynia w dobrym stanie, to co pisałem to prawdopodobnie przez to że nie chodził albo nie było oleju, albo nie był wyregulowany
- Zapłon w dobrym stanie, wygląda prawie jak nowy, pewnie go sprzedam żeby trochę mi się zwróciło kasy

Najgorsze są te kartery bo resztę można jako tako zrobić a to to trzeba spawać aluminium a to nie jest tanie, jako dawce części kupuje drugi silnik 019 w częściach bez wału, wezmę z niego te kartery, cylinder i zębatkę jak będzie dobra a jak nie to kupię nową. Dla silnika będę robił większe zakupy na allegro.
I jeszcze takie pytanka
- Czy jest duża różnica w jakości między tłokiem tym
http://allegro.pl/romet-komar-ogar-orygi...06212.html
a tym http://allegro.pl/romet-motorynka-komar-...08491.html
- Czy co dają uszczelki z klingierytu
- Czy jest duża różnica między cylindrem z 019 a 023 (w mocy)
uszczelki z klingierytu są lepsze od tych papierowych (szczelniejsze) cylinder 023 ma mniejsze kanały a ten pierwszy tłok niby oryginalny więc powinien być lepszy ,a ten drugiw komplecie ze sworzniem itp i tańszy więc weż tego oryginała Smile
Stron: 1 2
Przekierowanie